UKE: kablówki muszą dać dostęp do infrastruktury

Protesty na nic – największe polskie kablówki będą musiały podzielić się swoimi łączami. Urząd Komunikacji Elektronicznej wydał decyzję określającą warunki, na jakich należy zapewnić dostęp do tzw. infrastruktury telekomunikacyjnej w budynkach wielorodzinnych. Innymi słowy, każda z dużych kablówek dominująca na np. danym osiedlu będzie musiała wkrótce aktywnie walczyć o klienta.

Decyzja UKE to spory cios w największych operatorów. Netia, UPC Polska, Multimedia Polska, Vectra, Toya czy Inea będą musiały współdzielić łącza. Decydują o tym zapisy zawarte w „Warunkach zapewnienia dostępu do infrastruktury telekomunikacyjnej w zakresie kabli telekomunikacyjnych w budynkach wielorodzinnych”. To swoisty zbiór zasad opracowany przez urząd, a regulujący zasady oraz reguły wykorzystania sieci.

Kablówki po analizie UKE

Wydanie decyzji było poprzedzone analizą warunków współpracy stosowanych przez operatorów, publicznymi konsultacjami projektów rozstrzygnięć oraz warsztatami z uczestnikami rynku. Jak zauważa UKE, „podczas konsultacji projektów wpłynęło wiele stanowisk konsultacyjnych oraz stanowisk przedstawionych po konsultacjach publicznych. Prezes UKE przy wydawaniu rozstrzygnięcia wziął pod uwagę cały materiał dowodowy zgromadzony w sprawie. W konsekwencji warunki dostępu określone w decyzjach zapewniają właściwe wyważenie praw i obowiązków podmiotów, które korzystają z infrastruktury telekomunikacyjnej oraz przedsiębiorców, którzy ją udostępniają”.

Zwiększenie efektywności infrastruktury

Według UKE, zapewnienie dostępu do infrastruktury „wpłynie na zwiększenie efektywności jej wykorzystania”. Jednocześnie ma doprowadzić do zmniejszenia kosztów nowych prac obejmujących przyłącza. Według UKE to realne korzyści dla abonentów. Jak zauważa w wydanym 13 maja 2019 r. komunikacie urząd:

otrzymają szansę skorzystania z konkurencyjnej oferty oraz dysponentów nieruchomości poprzez organicznie uciążliwych prac instalacyjnych.

Kablówki czeka ostra rywalizacja

Choć decyzja nie jest ostateczna, trudno zakładać, by od strony urzędowej doszło do innej linii przepisów niż odgórne współdzielenie łączy. Kablówki, nie mając pozycji monopolisty w danej lokalizacji i musząc współdzielić przyłącza do mieszkań, powinny zacząć jeszcze aktywniejszą rywalizację o klientów. Dotyczy to zarówno oferty na internet jak i telewizje kablową. W obu przypadkach kablówki często bazowały na dużej grupie klientów, którzy nie mieli alternatywy np. ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury i dostęp do zaledwie jednego operatora. Dotyczy to przede wszystkim starszych osiedli; w przypadku nowszych deweloperzy z założenia zadbali o to, by sygnał dostarczało kilka podmiotów. Decyzja UKE może skutkować np. obniżkami cen czy szczególnie promocyjnymi warunkami umów podpisywanych na dłuższy okres czasu – kablówki szczególnie doceniać będą najbardziej lojalnych odbiorców.

Chcesz sprawdzić, jaka oferta na internet lub telewizję kablową będzie – również po współdzieleniu łączy – najlepsza w Twojej lokalizacji? Skorzystaj z wyszukiwarki na PanWybierak.pl.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.