Usuwanie aplikacji w smartfonie to pielęgnacja, która ma sens

Usunięcie zbędnych aplikacji w telefonie czy tablecie to – niestety – rzadkość. Gdy już coś zostanie zainstalowane, zwykle zostaje na urządzeniu na długo. To błąd: nieużywane aplikacje są zbędne i niosą za sobą więcej problemów niż korzyści. Szybkie usunięcie sprawi, że smartfon nabierze symbolicznego nowego oddechu. 

Odpowiedz sobie bowiem na pytanie: kiedy ostatni raz Twoje urządzenie przeszło gruntowną analizę tego, co kryje się w jego pamięci? Dziesiątki katalogów na ekranie, w nich często kolejne, a gdzieś w czeluściach tych coraz bardziej imponujących maszyn tkwią aplikacje, których się po prostu nie używa. Tymczasem nie chodzi tu wyłącznie o samą kwestię swoistej pielęgnacji urządzenia. Aplikacje oczywiście zużywają pamięć smartfona, ich nadmiar może wpływać na jego działanie. Mają jednak jeszcze jedną cechę – częsty brak kontroli. Aplikacja internetowa instalowana na szybko, w trakcie doskonałej imprezy i tylko do zrobienia kilku nietypowych zdjęć otrzymuje dostęp np. do lokalizacji, zdjęć, aparatu czy mikrofonu. Po imprezie schodzi na drugi plan, ale zostaje w urządzeniu. A wraz z nią – sprzęt pozostaje otwarty dla jej twórców.

Prawda jest taka, że na smartfonach instalujemy coraz więcej – od gier przez aplikacje. Tymczasem używamy ich zdecydowanej mniejszości. Reszta pozostaje i wykorzystuje pamięć smartfona tylko po to, by po prostu na nim… była. To niczym mania zbieractwa: przynoszenie do domu wszystkiego co się da i nadawanie tym rzeczom słynnego już statusu “przydasi” (od “przyda się”). 

Nie zwlekaj – czas na usunięcie aplikacji w smartfonie

Usuwanie zbędnych aplikacji nie jest skomplikowane – wręcz intuicyjne. Urządzenia od czasu do czasu same sugerują, by niektórych “apek” się po prostu pozbyć. Nie warto ignorować tych podpowiedzi. Smartfon sam weryfikuje, jak często używa się danego oprogramowania do tego, by wykorzystać je i internet do określonych celów. W ten sposób doskonale wie – ach ta sztuczna inteligencja… – co jest Ci potrzebne, a co zbędne. I nie jest to nad wyrost: mój Samsung nieraz bardzo słusznie informował, że danej aplikacji nie używałem od roku. Po co więc mi ona?

Usuwanie aplikacji na Androidzie możliwe jest poprzez listę zainstalowanego oprogramowania. Wystarczy wskazać w zestawieniu program, który ma zostać usunięty. Można oczywiście wybrać inny sposób na usunięcie niepotrzebnych aplikacji na smartfonie. To po prostu przesunięcie danej “apki” z ekranu. Działa poprzez przytrzymanie palca na jej grafice, a następnie skierowanie jej do kosza na śmieci lub po prostu poza ekran. W niektórych przypadkach potrzebne jest też dodatkowe potwierdzenie usunięcia aplikacji. 

Inną drogą jest likwidacja z poziomu aplikacji. Wchodząc w jej detale – kryją się w sektorze “O aplikacji” lub “Informacje o aplikacje” – pojawiają się dwie drogi: “Odinstaluj” i “Wymuś zatrzymanie”. 

Wykonując usunięcie aplikacji ze smartfona warto też pamiętać o dodatkowym oczyszczeniu pamięci. W ten sposób smartfon odzyska dodatkową przestrzeń do sprawniejszego działania.

Również informacja o tym, ile internetu zużywają aplikacje internetowe może być zaskakująca.

Bloatware – zjawisko zasobożerności urządzenia

Powszechny dostęp do internetu stacjonarnego i przez 3G/LTE/5G sprawia, że sieć co chwilę dostarcza nowe, ciekawe rozwiązania, bez których – na pierwszy rzut oka – nie da się żyć. Dziesiątki aplikacji do e-booków, rozrastająca się lista podcastów, kolejne aplikacje biurowe czy do zarabiania pieniędzy przez internet oraz oprogramowanie od dostawców usług internetowych – zestawienie rośnie z miesiąca na miesiąc. W ten sposób dochodzi do zjawiska określanego jako bloatware. To swoiste zżeranie zasobów – działanie w tle smartfona bez żadnej użyteczności. Dotyczy to głównie aplikacji zainstalowanych odgórnie i w sposób fabryczny, ale też przechodzi na własne wybory. Kontrola nad tym, co używa zasobów smartfona przekłada się na:

• lepsze działanie pamięci RAM
• dłuższą żywotność baterii
• sprawniejsze funkcjonowanie urządzenia. 

Aplikacje fabryczne lub po prostu nieznane należy powierzyć specjaliście. Ingerowanie samodzielne w ich działanie to potencjalne ryzyko zmian w urządzeniu – samodzielne usunięcie aplikacji powinno ograniczać się raczej do typowych i znanych. 

Usunięcie aplikacji a możliwość jej przywrócenia

Dość popularnym problemem bywa sytuacja, w której użytkownik decyduje się na usunięcie aplikacji, by dojść do wniosku, że jednak była przydatna – np. na kolejnej imprezie desperacko szuka swojego wspomnianego wcześniej ulepszacza zdjęć. Pamięć bywa zawodna – nie wie, jak nazywała się ówczesna aplikacja, którą usunął. Aplikacje instalowane z poziomu sklepu Google Play są z założenia w historii, więc można je sprawnie odnaleźć i ponownie zainstalować przez internet. Warto jednak pamiętać o jednym: lista aplikacji na smartfonie – mimo ich coraz lepszych parametrów – nie musi zawierać setek produktów. Im mniej tym korzystniej.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.