Telefon na kartę czy abonament? Porównanie korzyści i wad

Abonament czy może prepaid, czyli telefon na kartę – do dylemat, jaki miewają osoby, które analizują oferty operatorów telekomunikacyjnych. Jakie są wady i zalety obu rozwiązań? Dlaczego w niektórych przypadkach abonament – choć droższy – będzie korzystniejszy od prepaida? Zarówno abonament jak i telefon na kartę mają swoje wyraźne korzyści – trzeba jednak liczyć się również z mankamentami. 

Zastanawiając się, co jest lepsze – abonament czy prepaid – trzeba uwzględnić przede wszystkim trzy czynniki: Są nimi:

• cena abonamentu wobec braku zobowiązań przy telefonii na kartę
• droższe ceny usług na kartę wobec tych samych ujętych w abonamencie
• pakiety i promocje, które operatorzy przyznają chętniej w ramach stałych umów. 

Jeśli jednak zagłębić się w porównanie abonamentów telefonicznych wobec prepaidów nieco głębiej, widać bardzo zasadnicze różnice. 

Telefon na abonament, czyli wszystko w cenie

Decydując się na abonament telefoniczny, można mieć pewność, że np. cena samego smartfona – nawet z wyższej półki – będzie zdecydowanie korzystniejsza niż samodzielny zakup urządzenia. To efekt promocji stosowanych przez operatorów. Popularność takiego rozwiązania jest na tyle duża, że firmy – tak jak np. Play – zastrzegają sobie już możliwość blokady numeru IMEI promocyjnego smartfona przekazanego w ramach umowy na abonament, jeśli raty nie są spłacane regularnie. 

Tak więc abonament to przede wszystkim bardzo dobra cena za smartfon. Dodatkowo można liczyć również na:

• nielimitowane SMS-y i MMS-y do wszystkich sieci komórkowych
• nieograniczone rozmowy telefoniczne
• duże pakiety internetu mobilnego. 

Operatorzy wprowadzają również opcjonalne promocje w zależności od wybranego pakietu. W ten sposób klienci mogą liczyć na np. tani dostęp do Netflixa czy HBO lub darmowy Tidal.

Wśród tych zalet nie brak jednak również wad. Abonament telefoniczny to przede wszystkim długoterminowe zobowiązanie – trzeba mieć świadomość, że umowa podpisana na dwa lata to spory okres. Patrząc na to, jak wygląda rywalizacja operatorów i zmieniają się ceny usług oraz rośnie zakres promocji, może okazać się, że warunki ustalone w roku 2020 będą niezbyt atrakcyjne po np. 18 miesiącach. 

Telefon na kartę

Prepaid, czyli telefon na zasadzie doładowania to rozwiązanie dla tych osób, które:

• nie potrzebują bardzo rozbudowanych usług 
• chcą wyraźnych oszczędności i ograniczeń wydatków
• cenią sobie swobodę i brak zobowiązań wobec operatorów. 

Doładowując smartfon – poprzez SMS-y, BLIK czy aplikacje operatorów – można liczyć na szybki zakup konkretnych usług telekomunikacyjnych. Trzeba jednak wiedzieć, że jednostkowo miewają one wyższą cenę niż w przypadku abonamentów – np. może to dotyczyć 1 GB internetu mobilnego. W mniejszym zakresie operatorzy są skłonni do przyznawania promocji i rabatów; nie będzie także korzyści jakie zapewniają programy lojalnościowe. 

Karta prepaid czy abonament telefoniczny?

Rozważając obie te opcje warto wziąć pod uwagę, dla kogo miałby być smartfon i dany numer. Jeśli to dziecko lub nastolatek, który w większości przypadków z internetu korzysta w domu – przez Wi-Fi – a telefonu potrzebuje wyłącznie do szybkich kontaktów z rodzicami, abonament może nie być potrzebny – stanowić będzie nadmierny koszt wobec potrzeb. Zdecydowanie lepiej sprawdzi się w sytuacji, gdy użytkownik bardzo dużo rozmawia przez telefon, a duży pakiet internetu zużywany jest błyskawicznie – np. ze względu na dużą liczbę połączeń biznesowych. W efekcie abonament staje się naturalnym wyborem w przypadku telefonu dla firm – tym bardziej, że operatorzy coraz częściej opcję taką pakietują wraz z dodatkowymi usługami dla przedsiębiorstw. / FOT: Unsplash CC – William Hook.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.