Światłowód Orange ma już 0,7 mln klientów. Internet trafia do wsi

Internet światłowodowy Orange nie jest już domeną wyłącznie dużych miast. Wyraźna decentralizacja i inwestycje sieciowe w mniejszych miejscowościach – a także terenach wiejskich – sprawiły, że Orange ma powody do zadowolenia. Operator – ustami prezesa polskiego oddziału, Juliena Ducarroza – poinformował, że przekroczył tej zimy granicę 700 tys. pozostanych klientów korzystających ze światłowody. 

Liczb robiących wrażenie jest zdecydowanie więcej. Jeśli spojrzeć na to, co przekazał Ducarroz oraz rzecznik Orange, Wojciech Jabczyński, trudno nie docenić kilku faktów. Światłowód Orange pod względem długości łączy mógłby opleść całą Ziemię 3,5 razy. W sumie długość łączy internetowych tej marki to już 140 tys. km. 

Internet na wsi? Dlaczego nie światłowód!

Wzrosty to w dużej mierze efekt bardzo szybko rosnącego zainteresowania, jakim cieszy się światłowód na wsi oraz na terenach podmiejskich. Po tego typu rozwiązanie sięgają małe miejscowości, które znalazły się w zasięgu oferty Orange. Jeszcze niedawno – w pierwszej połowie 2020 r. – z opcji tej korzystało 14 proc. gospodarstw, które mają dostęp do usług Orange. Obecnie, patrząc na to z perspektywy 2020 r., decyduje się na niego już 20 proc. W ten sposób spore inwestycje na łącza i rozwój sieci światłowodowej – to ok. 700 mln zł – ma perspektywę szybkiego zwrotu. 

To szczególnie dobre wiadomości dla mieszkańców wsi. Oni w zdecydowanej większości mieli problemy infrastrukturalne. Stąd pytania m.in. o to, jaki internet na wsi będzie wpisywał się w ich potrzeby – trudno było o standardowy stacjonarny, a mobilny często nie wystarczał wobec sporych potrzeb domowników. Alternatywą bywał internet satelitarny, jednak to rozwiązanie o małej popularności w Polsce. Rozwój sieci Orange i światłowód doprowadzany do mniejszych lokalizacji przełożył się na większe możliwości dla osób, które mogły – w porównaniu z miastami – cierpieć na cyfrowe wykluczenie. 

Orange: światłowód i jego popularność to efekt pandemii

Operator wskazuje wprost: na wzrost zainteresowania światłowodem w Polsce największy wpływ ma pandemia. Lockdown, praca zdalna i lekcje szkolne przez Teams spowodowały, że zdecydowanie więcej osób zaczęło zastanawiać się, jaki internet wybrać pod kątem stabilności i szybkości łącza. Obecnie to właśnie te dwie kwestie wydają się być kluczowe dla odbiorców. Choć niezmiennie ważna jest szybkość internetu – pod tym względem światłowód od Orange to spory skok jakościowy – wobec coraz większej ilości zadań w domach, ważne jest stale prawidłowe działanie łącza. 

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.