Kablówka oferuje tylko pakiet programów? To wg UOKiK problem
18 września 2020
Pakiety programów telewizyjnych to z jednej strony wyraźna korzyść dla operatorów kablowych – mogą zarobić zdecydowanie więcej – jak i problem dla klientów, którzy wcale nie oczekują często dodatkowych kanałów, których nie oglądają. Jak pogodzić te dwa stanowiska? Po tym, jak polscy odbiorcy poskarżyli się na przymusowy dostęp do programów, które wcale nie budzą ich zainteresowania, sprawą zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta.
UOKiK reaguje nie tylko ze względu na samo stanowisko odbiorców. Zastrzeżenia mają też same sieci kablowe – jako nadawcy, którzy otrzymują określony pakiet usług ze strony nadawców telewizji. W efekcie tworzy się przedziwny łańcuch powiązań, w którym każda ze stron ma swoje oczekiwania, ale i zastrzeżenia.
Na czym polegać będzie postępowanie, jakie uruchomił właśnie w sprawie kablówek UOKiK? Urząd chce wyjaśnić, czy sprzedaż pakietów programów telewizyjnych operatorom – tu należy rozumieć przede wszystkim kablówki – przez nadawców centralnych stanowi formę ograniczenia konkurencji. Zweryfikuje również, czy w takiej sytuacji nadawca telewizji, czyli firma sprzedająca prawa do emisji w kablówce wykorzystuje w ten sposób pozycję rynkową na rynku reklamowym.
Ostatnim ogniwem tego problemu są odbiorcy, którzy podpisują umowy na telewizję kablową nie według własnych upodobań – np. z dostępem do 8 wybranych kanałów TV – ale na całe pakiety. Efektem jest kilkaset programów na liście telewizora. W zdecydowanej większości użytkownicy z nich nie korzystają. Można więc przyjąć, że pakiet TV najpierw jest narzucany odgórnie na pośrednika, a następnie np. kablówka w Warszawie przerzuca te koszty na odbiorcę ostatecznego. Efekt to sytuacja, w której ten płaci – bo nie ma innego wyjścia – za programy, których nie potrzebuje.
UOKiK bada, gdzie leży przyczyna wysokich cen za TV
Jednym z założeń uruchomionego postępowania jest sprawdzenie, czy powodem takiej sytuacji jest właśnie sam początek łańcucha powiązań. UOKiK tak postrzega sytuację, w której dochodzi do sprzedaży programów telewizyjnych operatorom lokalnym przez samego nadawcę. Prezes UOKiK Tomasz Chróstny w komunikacie wskazuje:
Jednym z celów postępowania będzie sprawdzenie, czy przyczyna tej sytuacji leży na wyższym szczeblu obrotu i jest nią sposób sprzedaży programów operatorom przez nadawców, zmierzający do sztucznego kreowania czasu antenowego na reklamy przez nadawców.
Usługi telewizyjne badane na każdym etapie
Dodatkowo UOKiK przyznaje, że dotarły do niego skargi na operatorów telewizyjnych. Dotyczą one tego, jak sprzedawane są programy poszczególnych nadawców. Chodzi o możliwość – a raczej jej brak – wyboru pojedynczych programów, czego oczekiwaliby konsumenci. W tym świetle zakup całych pakietów TV staje się – z perspektywy klienta ostatecznego – nieopłacalny.
W efekcie UOKiK zbada całą strukturę sprzedaży praw do emisji sygnału telewizyjnego – od nadawców przez operatorów takich jak kablówki i platformy cyfrowe – po klientów tych usług. / FOT: Unsplash CC – Ashley Bird
Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.
Powiązane artykuły
Najnowsze artykuły
Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%
Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów
To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!
Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!