Messenger Rooms, czyli wirtualne pokoje na Facebooku

Aplikacje, które umożliwiają grupowe rozmowy, na przykład czaty czy wideokonferencje, w czasach epidemii biją rekordy popularności. Dziś nie tylko prowadzimy rozmowy z najbliższą rodziną odnośnie tego, co zrobić na obiad, ale w formie wideo-czatów organizujemy sobie spotkania zawodowe czy weekendowe imprezy. To idealny moment na nowość od Facebook – Messenger Rooms, czyli Pokoje na Facebooku, to nie lada gratka dla wszystkich fanów grupowych rozmów wideo. 

Messenger Rooms powstały w idealnym momencie

Trzeba przyznać, że Facebook ma wyczucie czasu – nie można chyba było znaleźć lepszego momentu dla udostępnienie Messenger Rooms. To świetna odpowiedź na program Zoom, który również szybko zyskał popularność – choć można przewidywać, że Messenger Rooms będzie dla użytkowników Facebook i Messengera wygodniejszym rozwiązaniem. W ten sposób funkcje w Messengerze poszerzają się o kolejną, którą trzeba docenić – szczególnie w czasach ograniczeń kontaktów.

Jak korzystać z Messenger Rooms?

Aby zaprosić znajomych do Pokoju, wystarczy wybrać odpowiednie kontakty i kliknąć opcję Otwórz pokój. Pojawia się wtedy okienko, w którym można wybrać Aktywność w pokoju, na przykład Imprezę na zakończenie szkoły, Potańcówkę, Piątunio czy Wieczór z grami, a także wybrać, kto jest zaproszony i określić czas rozpoczęcia. Do Pokoju można zapraszać wybrane osoby lub dzielić się dostępem do niego na grupie czy w publicznym poście. I najważniejsza informacja: w Pokoju może przebywać aż 50 osób! Do Pokoju może dołączyć każdy – nawet osoba, która nie korzysta z Facebooka. 

Aby korzystać z Messenger Rooms, należy mieć połączenie z kamerą i mikrofonem. Co istotne, Pokoje dostępne są nie tylko ze smartfona, ale też z innych urządzeń, włącznie z laptopem. 

Piątunio w Pokoju na Facebooku? Zaproś znajomych!

Co prawda z powodu epidemii nie możemy jeszcze urządzić piątkowej domówki, ale Potańcówka czy Piątunio brzmią całkiem zachęcająco. Wystarczy, że każdy z uczestników będzie miał dostęp do mikrofonu i kamery, a można będzie urządzić całkiem niezłą imprezę – choć na razie bez wychodzenia z domu. 

Messenger Rooms to także dobry sposób na wygodne odbycie wideokonferencji podczas pracy – w końcu większość z nas ma współpracowników w grupie znajomych na Facebooku, a z Messengera korzystamy codziennie. Nie ma tutaj konieczności pobierania nowej aplikacji, co z pewnością zostanie docenione przez użytkowników. Wystarczy wejść na Messengera i już można dołączyć do grupy osób, które czekają w określonym Pokoju. 

Urządzaj wirtualne pokoje tak, jak chcesz

Pokoje na Facebooku możemy urządzać tak, jak chcemy – w końcu to aplikacja od Facebooka. Istnieje tutaj możliwość zmiany tła, dodawania filtrów i naklejek, a także regulowania światła. Jeśli Potańcówka online stanie się trochę nudna, można rozruszać atmosferę w Pokoju dzięki króliczym uszom. W kontekście tego, co możemy robić dzisiaj w social mediach, brzmi idealnie. 

Gospodarz Pokoju ma również spore możliwości – może nie tylko zapraszać, kogo mu się podoba, ale też wyrzucać osoby, które nie zachowują się tak, jak powinny. Oczywiście nie jest to zbyt grzeczne, ale… no cóż. Wolnoć Tomku w swoim… Pokoju. 

Messenger Rooms – przetestuj już dzisiaj

W czasie, kiedy tak dużo czasu spędzamy w domu, każda możliwość rozrywki wydaje się bardzo atrakcyjna. Nie ma zatem wątpliwości, że Messenger Rooms spotkają się z entuzjazmem i użytkownicy Facebooka już od dzisiaj będą spędzać czas w wirtualnych Pokojach. Zdecydowanie warto przetestować, bo to ciekawy sposób na spędzenie popołudnia w gronie rodziny lub przyjaciół – a przy okazji można ponownie spojrzeć na (być może) dawno niewidziane twarze! 

Paulina Majer

Felietonistka serwisu PanWybierak aktywnie poszukująca odpowiedzi na to, „co”, „gdzie”, „jak” i „kiedy”. Pasjonatka technologii w każdym, najbardziej nietypowym wymiarze. Nieustannie zastanawia się nad tym, jakie nowe rozwiązania przyniesie przyszłość. Prywatnie: aktywna podróżniczka.