Analizowałem, który smartfon robi lepsze zdjęcia – iPhone czy Samsung. Diabeł tkwi w szczegółach

Zdjęcia z telefonu dawno przestały być jedynie zabawką, a stały się poważnym narzędziem dla profesjonalistów i entuzjastów fotografii. W tej bitwie gigantów – iPhone’a i Samsunga – wielu zastanawia się, który z nich zrobi lepsze zdjęcia. Oto moja analiza na podstawie osobistych doświadczeń i badań.

Hardware – co kryje się pod obudową?

Apple od lat kładzie nacisk na jakość swoich aparatów. Z reguły nie chwalą się liczbą megapikseli, ale skupiają się na jakości obiektywu, stabilizacji oraz przetwarzaniu obrazu. Najnowsze modele iPhone’a oferują funkcje takie jak tryb nocny, zdolność do robienia zdjęć w formacie RAW oraz ProRAW, a także zaimponujące zdolności w zakresie portretów dzięki technologii LiDAR.

Jak w tym kontekście wypada Samsung? W ich flagowych modelach znajdziesz gigantyczne ilości megapikseli (co nie zawsze przekłada się na lepszą jakość), imponujące zoomy optyczne i zdolności do super rozdzielczości. Wyróżniają się też bardzo szerokim kątem widzenia w niektórych modelach.

Przyjrzyjmy się szczegółom: np. Apple zawsze podchodziło strategicznie do wielkości sensora. Zamiast dążyć do gigantycznej liczby megapikseli, koncentrują się na większych pikselach, co pozwala na lepsze zbieranie światła i w rezultacie daje lepszą jakość obrazu w różnych warunkach oświetleniowych. Dodatkowo najnowsze modele iPhone’a oferują obiektyw szerokokątny, ultraszerokokątny oraz teleobiektyw, który pozwala na optyczne przybliżanie bez utraty jakości. Oprócz tego, technologia OIS (optyczna stabilizacja obrazu) pomaga w redukcji drgań i pozwala na robienie ostrzejszych zdjęć.

Warto zwrócić uwagę na tryb nocny i LiDAR. Dzięki trybowi nocnemu iPhone radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych, automatycznie dostosowując ekspozycję. Technologia LiDAR (detekcja światła i zasięgu) w najnowszych modelach poprawia zdjęcia w trybie portretowym i pomaga w lepszym rozpoznawaniu sceny.

Zobacz również: Najciekawsze oferty internetu mobilnego wybrane przez PanWybierak.pl.

50.00 zł

miesięcznie

Internet domowy LTE 150 GB

Zobacz więcej

Limit danych

150 GB

Pobieranie

300 Mb/s

Wysyłanie

50 Mb/s

Modem WiFi

opcja

Promocja

Karta SIM

Aktywacja 51,00 zł

50.00 zł

miesięcznie Zobacz ofertę

Zamów telefonicznie 22 122 33 44

Okres umowy 24 mies.

75.00 zł

miesięcznie

Internet domowy LTE bez limitu danych M

Zobacz więcej

Limit danych

bez limitu

Pobieranie

60 Mb/s

Wysyłanie

60 Mb/s

Modem WiFi

59 zł/akt.

Promocja 30 dni na test usługi!

Prezenty tylko na panwybierak.pl

Aktywacja 0,00 zł

75.00 zł

miesięcznie Zobacz ofertę

Zamów telefonicznie 22 122 33 44

Okres umowy 24 mies.

Nie oznacza to, że Samsung będzie gorszym wyborem. W flagowych modelach można znaleźć aparaty o ogromnej liczbie megapikseli, często przekraczającej 100MP. Teoria mówi, że więcej megapikseli oznacza więcej detali, ale w praktyce zbyt wiele MP może prowadzić do problemów z szumem w słabym świetle. Podobnie jak iPhone, Samsung oferuje szerokokątne, ultraszerokokątne i teleobiektywy w swoich flagowych modelach. W niektórych modelach można znaleźć nawet „Space Zoom”, który oferuje do 100-krotne cyfrowe przybliżenie. Nachodzi na to technologia Res Zoom, która pozwala na przybliżanie obiektów bez znaczącej utraty jakości. Działa to przez kombinację optycznego zoomu i sztucznej inteligencji, która wypełnia szczegóły.

Oprogramowanie – magiczne możliwości obu marek

Apple stawia na prostotę i jakość. Ich aplikacja „Zdjęcia” jest intuicyjna i oferuje sporo możliwości edycji bez potrzeby korzystania z zewnętrznych aplikacji. Tryb „Live Photo” pozwala na uchwycenie kilku sekund akcji przed i po zrobieniu zdjęcia, tworząc krótką animację. Z kolei Samsung oferuje bardziej zaawansowane ustawienia w swojej aplikacji aparatu. Możliwość ręcznego dostosowywania takich parametrów jak ISO, balans bieli czy ekspozycja daje więcej kontroli doświadczonym użytkownikom. Dodatkowo, funkcja „Single Take” pozwala na uchwycenie różnych rodzajów materiałów (zdjęć, GIFów, klipów wideo) jednym przyciskiem.

Przyjrzyjmy się szczegółom: Apple i iPhone wykorzystuje swój własny, zaawansowany procesor obrazu, który pracuje za kulisami, analizując każde zdjęcie, zanim zostanie ono nawet zrobione. Dzięki temu optymalizuje ustawienia aparatu, takie jak balans bieli czy ekspozycję, zapewniając optymalną jakość obrazu. Dodatkowo najnowsze wersje iPhone’a korzystają z technologii Smart HDR, która analizuje scenę i łączy kilka zdjęć w jedno, aby uzyskać najbardziej zrównoważone światło i detale w cieniach oraz światłach.

Z pewnością wrażenie może zrobić tryb portretowy i kontrola głębi. iPhone umożliwia użytkownikom precyzyjną kontrolę nad efektem rozmycia tła, dodając profesjonalny wygląd zdjęciom portretowym. Funkcja ta jest ulepszana przez wspomnianą wcześniej technologię LiDAR, która poprawia dokładność rozmycia. Ważną zaletą jest też dopracowana edycja RAW i ProRAW. Dla tych, którzy chcą więcej kontroli nad postprodukcją, iPhone oferuje możliwość robienia zdjęć w formacie RAW oraz ProRAW, co pozwala na zachowanie więcej detali i większą elastyczność w edycji.

A Samsung? Cóż, świetną opcją są sceny optymalizowane przez AI. Wiele modeli Samsunga jest wyposażonych w technologię rozpoznawania scen, która automatycznie dostosowuje ustawienia aparatu do fotografowanego obiektu, czy to jedzenia, krajobrazu czy zwierzęcia. Na pewno warta uwagi jest technologia Super Steady, w której Samsung wprowadził technologię stabilizacji obrazu, która pozwala na nagrywanie super stabilnych filmów, nawet w trudnych warunkach.

Warto sprawdzić jak działa tryb Pro. Dla zaawansowanych użytkowników Samsung oferuje tryb Pro w aplikacji aparatu, który umożliwia ręczne dostosowywanie ustawień takich jak ISO, balans bieli, czas ekspozycji czy ostrość.

Można więc uznać, że podczas gdy hardware jest kluczem do uchwycenia doskonałego obrazu, to oprogramowanie jest tym, co naprawdę przekształca surowe dane w dzieło sztuki. Zarówno iPhone, jak i Samsung dają użytkownikom potężne narzędzia do tworzenia i edycji, ale w różnych stylach. Wybór między nimi zależy od tego, czy wolisz intuicyjną magię Apple’a czy bardziej kontrolowane i wszechstronne podejście Samsunga.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.