Małe a cieszy! Jak usunąć “Oglądaj dalej” na Netflixie?
8 grudnia 2019
“Oglądaj dalej” to opcja, którą Netflix pokazuje, że diabeł tkwi w szczegółach. Niby banalny problem, a irytował – dotychczas – całkiem sporo osób. One – jak i niżej podpisany – wykorzystując Netflix miały tak szerokie zestawienie rozpoczętych programów, że aż prosiło się o ich uporządkowanie. Teraz to możliwe – łatwo, szybko i bez problemów.
Opcja “Oglądaj dalej” to oczywiście przydatne rozwiązanie. Pod warunkiem, że filmy i seriale ogląda się przez internet w sposób uporządkowany. A nie chaotyczny, zmieniając je raz za razem. Surowy krytyk – tu oczywiście ironia – nie daje szansy nadmiernej liczbie odcinków nudnego serialu. W przypadku filmów to często kwadrans lub nieco więcej minut – jeśli po takim czasie nie wciąga użytkownika i nie ma swoistej chemii, nic z tego nie będzie.
“Oglądaj dalej”, czyli Netflix w chaosie
Problem z “Oglądaj dalej” był prosty. Przeciętny użytkownik miał rosnącą pulę dziesiątek seriali i filmów w bibliotece. Jej uporządkowanie było właściwie niemożliwe. Stąd irytujące przewijanie produkcji na liście. Jedna wybrana – po której nadeszło testowanie np. 10 innych – spadała gdzieś w cień stworzonego zestawienia.
To prowadziło do chaosu. Siłą Netflixa – w przeciwieństwie do tego, co zapewnia telewizja – jest możliwość całkowitej personalizacji listy. Jednak po dziesiątkach sprawdzanych dokumentów, filmów i seriali – owa szybka personalizacja była utrudniona. I cały urok jaki zapewnia rozrywka przez internet po prostu pryskał.
Porównanie ofert dostawców VOD, czyli UX
Tajemniczy dla wielu skrót UX – User Experience, czyli doświadczenia użytkownika – są coraz ważniejsze dla klientów firm internetowych. Wybaczamy coraz mniej: chcemy odpowiedzi na nasze potrzeby TV czy sieciowe już teraz, natychmiast, bez oczekiwania. Akurat opcja “Oglądaj dalej” z owym pozytywnym UX miała niewiele wspólnego.
A diabeł tkwi właśnie w takich szczegółach. Rywalizacja dostawców toczy się nie tylko na ciekawe oferty czy ceny pakietów rozrywkowych, ale również ogólną wygodę użytkowania, komfort odbiorcy. Tu możliwość nad własną listą ma niebatelne znaczenie.
Jak usunąć film z sekcji „Oglądaj dalej”
Dotychczas usunięcie filmu czy serialu z „Oglądaj dalej” wymagało nie lada cierpliwości. Niezbędne było przejście na sektor aktywności użytkownika. Tam trzeba było odnaleźć daną produkcję. I dopiero wtedy można było zabrać się za uporządkowanie listy na Netflixie.
Teraz wyraźnie Netflix idzie w kierunku wygody. W przypadku urządzeń na Androidfzie możliwe jest kliknięcie trzykropka pod jego miniaturą. Pojawia się opcja usunięcia z wygenerowanego rzędu rozpoczętych produkcji. Netflix oczywiście pyta, czy aby na pewno użytkownik jest pewny swojej decyzji. Bez problemu można w ten sposó uporządkować listę oglądanych filmów i seriali na Netflixie.
A skoro taką poprawę UX Netflixa już na dobre rozpoczęto, można spodziewać się kolejnych kroków. Rywalizacja o względu użytkowników internetu rozpoczęła się już nie tylko na niwie ofert.
Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.
Powiązane artykuły
Wybierasz się na parapetówkę? Sprytne pomysły na prezent dla gospodarzy
“Oglądaj dalej”, czyli Netflix w chaosie…
Jak wybrać najlepszą pożyczkę dopasowaną do potrzeb finansowych?
“Oglądaj dalej”, czyli Netflix w chaosie…
Jaki telefon wybrać w ramach abonamentu? Oto czym kierować się podczas wyboru
“Oglądaj dalej”, czyli Netflix w chaosie…
Najnowsze artykuły
W Play idzie nowe. Play Box TV zamiast dotychczasowych dekoderów
“Oglądaj dalej”, czyli Netflix w chaosie…
Vectra uruchamia promocję na Black Week. Światłowód nawet połowę taniej
“Oglądaj dalej”, czyli Netflix w chaosie…
Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%
Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów
To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!
Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!