Epidemia zmienia sposób wypowiedzenia umowy z operatorem

Epidemia koronawirusa i działania osłonowe podjęte ws. ograniczania rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2 sprawiają, że od 21 grudnia 2020 r. zmieniają się przepisy prawa telekomunikacyjnego. Dotyczy to zapisów umów o świadczeniu usług telekomunikacyjnych oraz regulaminów świadczenia usług. To spore zmiany patrząc z perspektywy klientów. 

Jeśli spojrzeć na informację, którą jeden z dużych operatorów przekazuje w związku ze zmianami, trudno nie zwrócić uwagi na sporo nowych rozwiązań. Podstawową zmianą od 21 grudnia jest fakt, że operator ma obowiązek poinformowania klienta, który ma umowę na czas określony o automatycznym przedłużeniu jej na czas nieokreślony. Odbywa się to na dotychczasowych warunkach. Stanie się tak o ile abonent nie złoży wcześniej wypowiedzenia. Co ważne, komunikat ten zostaje przekazany poprzez:

• SMS, co jest nowym sposobem kontaktu
• e-mail
• list tradycyjny.

Powinno stać się to nie później niż 30 dni przed końcem umowy terminowej. 

Wypowiedzenie umowy w dobie koronawirusa

Patrząc na relacje umowne między firmą a klientem, ten ostatni – posiadając usługi na czas nieokreślony i już po zakończeniu umowy terminowej, a także mając maksymalnie 30 dni do zakończenia umowy terminowej – ma prawo wypowiedzieć usługi. Może to zrobić w ciągu 30 dni od dnia, kiedy wypowiedzenie dotarło do operatora. 

Co zrobić, jeśli do zakończenia umowy terminowej pozostało więcej niż 30 dni przyjęte jako wartość graniczna dla zmian? W takim przypadku, w świetle prawa obowiązuje dotychczasowy termin wypowiedzenia. Będzie to więc 30 dni liczonych od najbliższego okresu rozliczeniowego, kiedy zostało złożone wypowiedzenie. 

Jak złożyć wypowiedzenie operatorowi?

Klient może złożyć wypowiedzenie umowy w formie dokumentowej – elektronicznej – poprzez wysłanie wiadomości e-mail. Drugim rozwiązaniem – jak podaje jeden z dużych krajowych operatorów – jest zgłoszenie tego przez e-BOK. Nie ma w takiej sytuacji potrzeby dołączania skanu pisma informującego o wypowiedzeniu, a cała procedura wypowiedzenia umowy odbywa się przez internet. 

Należy zwrócić również uwagę na fakt, że klient, który decyduje się na zmianę dostawcy usługi internetu stacjonarnego ma możliwość wykorzystania zapisów prawa gwarantującego ciągłość świadczenia usługi. I – jak wskazuje operator – przerwa w dostępie do tej usługi, a spowodowana zmianą operatora nie powinna trwać dłużej niż jeden dzień. Co jednak, jeśli termin ten zostanie przekroczony? W takiej sytuacji klientowi przysługuje prawo do opłaty odszkodowawczej. 

Akceptacja zmian – jak podkreśla operator – nie wymaga żadnych aktywności ze strony klienta. Należy również pamiętać, że zmiana prawa nie daje temu ostatniemu prawa do przedterminowego wypowiedzenia umowy bez naliczenia opłaty wyrównującej utracone korzyści. 

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.