390 zł miesięcznie – oto cena za internet satelitarny SpaceX

Oczywiście cena wyrażona w zł odpowiada ok. 99 dolarów. To kwota, jakiej firma Elona Muska oczekuje miesięcznie za internet satelitarny w ramach nowatorskiego programu, który może całkowicie zmienić postrzeganie dostępności sieci. 

Jeśli bowiem plany SpaceX się powiodą, a internet satelitarny stanie się ogólnodostępny, znikną problemy z zasięgiem sieci niezależnie od tego, gdzie jest odbiorca. Starlink jest bowiem projektem, który ma zrewolucjonizować sposób docierania z siecią do odbiorcy. SpaceX uruchamia właśnie testy usługi. I już poziom cen pokazuje, że koszt internetu satelitarnego wcale nie musi być zaskakująco wysoki. 

Ceny internetu satelitarnego w ramach Starlink

Koszty usługi podczas beta testów nie są wygórowane. Starlink będzie dostępny za 99 dolarów, czyli równowartość ok. 390 zł miesięcznie. To kwota bez wydatków na sprzęt do odbioru internetu. Jego ceny sięgać będą ok. 2 tys. zł – to kwota odpowiadająca 499 dolarom podawanym przez Starlink. Wszystko to powinno wystarczyć do swobodnego wykorzystywania sieci w każdym miejscu przy prędkości 50-150 Mb/s. Opóźnienie sięgać ma 20-40 ms. To doskonałe parametry jeśli przyjąć, że nagle miałyby być w pełni dostępne w miejscach, gdzie o jakikolwiek zasięg trudno. Nie chodzi tu wyłącznie o ograniczenia związane np. z tym, jak trudno jest o szybki internet na wsi. Internet satelitarny rozwiąże bowiem problem z transferem w miejscach, gdzie łączy w ogóle nie ma – np. terenach pozbawionych jakiejkolwiek infrastruktury sieciowej. 

Satelity internetowe w kosmosie

Jak działać będzie Starlink? Firma Elona Muska – technologicznego wizjonera ze Stanów Zjednoczonych – regularnie wyprowadza nad planetę satelity, które tworzą własną konstelację Starlink. Obecnie to ok. 800 sztuk. Grupa ta stanowi dopiero wstęp do właściwego systemu satelitarnego, który ma objąć całą planetę. W ten sposób Musk chce umożliwić łatwą i tanią dystrybucję internetu niezależnie od lokalizacji – wprost z nieba. To kolejna próba wykorzystania właśnie tej przestrzeni – po tym, jak uruchamiano internet z balonów. 

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.