Zabezpieczenie Androida to pozory? Miliard luk systemu

Zabezpieczenie urządzenia opartego na systemie Android to – jak podkreślają specjaliści od ochrony w internecie – fundament tego, by wykorzystywać go w internecie. Tymczasem serwis Which? informuje, że aż… miliard – tak, miliard! – urządzeń opartych na Androidzie nie ma tzw. łatek bezpieczeństwa. 

Brak łatek, jakkolwiek je nazwać, to nic innego jak potężna luka. Stanowi wręcz zaproszenie do tego, by włamać się na urządzenie przez internet i dokonywać zmian lub spróbować przejąć oprogramowanie. Dotyczy to wszystkich technologii – od smartfonów przez tablety po telewizory z Androidem. Co ważniejsze – właściciele tych urządzeń nie mają nawet pojęcia, że używane przez nich produkty swobodnie korzystają z sieci nie mając najważniejszego z zabezpieczeń na wypadek ingerencji przez internet. 

Aktualizacja Androida nie obejmuje miliarda urządzeń

Zabezpieczenie Androida jest coraz ważniejsze wraz z ogromem zadań, które wykonują maszyny oparte na tym systemie. O ile np. Android 10 na bieżąco jest wspierany poprzez zmiany oprogramowania. Nadchodzący wkrótce Android 11 ma być pod tym względem iście perfekcyjny, starsze wersje są już zapomniane. Jak podaje Which?, linie 8 i 9 mają wsparcie w postaci aktualizacji zapewnianych przez Google. I na tym koniec – starsze modele są pozostawiane same sobie. Prawdziwa okazja dla tych, którzy chcą dokonać ataku przez internet. W ich przypadku bezpieczeństwo danych na telefonie nie istnieje.

Zabezpieczenie Androida 7.0 Nougat

Chodzi np. o siódmą linię Androida, która – podobnie jak starsze wersje – nie podlega żadnym aktualizacjom. Nie interesuje ona ani Google, ani twórców np. smartfonów, które wykorzystują tę technologię do pracy operacyjnej. To problem, bo np. serwisy zapewniające sprzedaż telefonów komórkowych w atrakcyjnych cenach – np. w ramach marketowej wyprzedaży zalegających modeli – przekazują w ten sposób urządzenia, które są na starcie narażone na internetowy włam. 

Brytyjski Which? wskazuje m.in. na Sony Xperia Z2 (wykorzystuje Android 4.4.2) czy Google Nexus 5 (Android 6.0.1 Marshmallow). Na liście widać też Motorolę Moto X Style (7.0). Znalazły się również Samsung Galaxy S6 Edge (7.0) czy nawet Samsung Galaxy A5 z 2017 r. Ten oparty jest na 8.0, ale zabezpieczenie Androida w jego przypadku jest nieskuteczne wobec np. Jokera czy Bluefrog.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.