Koniec z plastikowymi kartami SIM. Co musisz wiedzieć o eSIM, czyli mała wielka rewolucja

Jeszcze kilka lat temu zakup nowej karty SIM oznaczał wyprawę do salonu operatora albo chociaż kiosku. Pamiętasz te czasy? Wyjmowanie tacki przy pomocy spinacza, docinanie kart do mniejszych rozmiarów… Teraz to się zmienia – operatorzy wprowadzili innowacyjne rozwiązanie, jakim jest eSIM. To w praktyce koniec z fizyczną „plastikową płytką” w telefonie.

Czym dokładnie jest eSIM, jak działa i czemu warto się nim zainteresować? Sprawdźmy to w przystępny sposób.

Czym jest karta eSIM? To… nie do końca karta

Ewolucja kart SIM – od pełnowymiarowej karty (mini-SIM) przez micro i nano, aż po eSIM w formie całkowicie cyfrowej. Nowoczesne telefony zamiast slotu na plastik mają wbudowany chip eSIM, który można zaprogramować profilem operatora bez potrzeby wkładania fizycznej karty.

eSIM (skrót od embedded SIM) to po prostu wbudowana w urządzenie cyfrowa karta SIM. Spełnia tę samą rolę co tradycyjna karta SIM – czyli przechowuje dane potrzebne do identyfikacji abonenta w sieci komórkowej (numer, klucze itp.) – ale nie ma formy plastikowej wkładki, której wymagałby telefon. Klasyczna karta SIM to fizyczny chip, który trzeba było włożyć do specjalnego slotu. Natomiast eSIM jest już fabrycznie zamontowanym modułem o wielkości kilku milimetrów, ukrytym wewnątrz telefonu. Zamiast przekładać kartę między urządzeniami, wszystkie dane zapisane są cyfrowo i mogą być zmieniane zdalnie. Innymi słowy: np. eSIM do smartwatcha to wirtualny odpowiednik tradycyjnej SIM – operator „wysyła” Ci kartę SIM przez internet, prosto do Twojego telefonu.

W praktyce użytkownik nie widzi samego chipu eSIM – nie da się go wyjąć ani zgubić. Mimo to, funkcjonalnie eSIM działa identycznie jak zwykła SIM. Po aktywacji eSIM Twój telefon dzwoni, wysyła SMS-y i łączy się z internetem dokładnie tak samo, jak na fizycznej karcie. Różnica polega tylko na formie i sposobie wgrania profilu operatora. Tradycyjna karta SIM wymagała fizycznej wymiany kart przy zmianie numeru czy sieci, a eSIM – szczególnie w podróży – pozwala to zrobić programowo. Koniec z ciągłym przekładaniem i wyjmowaniem karty z telefonu – całą „magię” załatwia oprogramowanie.

Jak działa eSIM? To zaskakująco banalne

Skoro eSIM jest wbudowana, pewnie zastanawiasz się, jak „dodaje się” numer telefonu do urządzenia. Dzieje się to poprzez tzw. profil eSIM, czyli pakiet danych dostarczany przez operatora. Gdy zamawiasz nowy numer lub zamieniasz starą kartę na eSIM, operator generuje dla Ciebie unikalny cyfrowy profil i udostępnia go do pobrania. Najczęściej otrzymujesz specjalny kod QR – po jego zeskanowaniu telefon automatycznie pobiera z internetu wszystkie niezbędne informacje i zapisuje je w swoim module eSIM. Taki proces nazywa się fachowo zdalnym provisioningiem, ale dla Ciebie jako użytkownika to po prostu zeskanowanie kodu i chwila czekania, aż profil się zainstaluje.

Po wgraniu profilu eSIM urządzenie „udaje”, że w środku ma fizyczną kartę SIM – od tej pory możesz już normalnie korzystać z usług telekomunikacyjnych, jak na standardowej karcie. Jeśli kiedykolwiek usuwałeś profil Wi-Fi lub dodawałeś konto e-mail w telefonie – tutaj odbywa się to na podobnej zasadzie, tylko dotyczy profilu sieci komórkowej. Warto dodać, że jeden moduł eSIM w telefonie może przechowywać wiele profili operatorów jednocześnie (np. kilka różnych numerów). W ustawieniach urządzenia możesz potem łatwo przełączać aktywny profil – dzięki czemu nie potrzebujesz kilku telefonów ani ciągłego wkładania i wyjmowania różnych kart SIM. Wszystko dzieje się software’owo, czyli poprzez menu telefonu.

Co istotne, kwestie bezpieczeństwa są w eSIM równie dobrze (a nawet lepiej) rozwiązane niż w tradycyjnych kartach. Profil eSIM jest zaszyfrowany i zapisany we wbudowanym układzie, więc trudno go sklonować czy wykraść, nie mając dostępu do Twojego urządzenia. Nie da się go też przypadkowo uszkodzić czy porysować, jak zdarzało się z plastikowymi kartami. Krótko mówiąc, eSIM to sprytne połączenie wygody i bezpieczeństwa – dostajemy funkcjonalność karty SIM bez fizycznego nośnika, który mógłby sprawiać kłopoty.

Jak zainstalować eSIM w telefonie – krok po kroku

Skoro wiemy już, co to jest eSIM, przyjrzyjmy się jak przebiega instalacja/aktywacja eSIM w praktyce. Choć brzmi to nieco technicznie, spokojnie – cały proces jest prosty. Poniżej przedstawiamy typowe kroki:

1. Sprawdź kompatybilność urządzenia i operatora. Zanim zaczniesz, upewnij się, że Twój telefon obsługuje eSIM. Nie każdy model ma tę funkcję – wprowadzenie eSIM zaczęło się kilka lat temu i starsze smartfony (sprzed ~2018 r.) mogą jej nie mieć. Najprościej zajrzeć w ustawienia telefonu: jeśli widzisz tam opcję dodania karty eSIM albo planu komórkowego, urządzenie jest gotowe. Możesz też sprawdzić specyfikację techniczną modelu na stronie producenta. Przykładowo, Apple wprowadził eSIM od modelu iPhone XS (2018) wzwyż, Samsung od serii Galaxy S20 (2020) i w nowszych, także wiele innych flagowców (Google Pixel 3+, Huawei, Xiaomi i in.) ma już eSIM na pokładzie. Po drugie, sprawdź czy Twój operator oferuje eSIM. W Polsce na szczęście już wszyscy główni operatorzy (Orange, Play, Plus, T-Mobile oraz niektórzy wirtualni jak nju mobile czy Virgin) udostępniają eSIM. Jeśli korzystasz z mniejszej lokalnej sieci, warto zweryfikować na jej stronie lub infolinii, czy obsługuje eSIM.

2. Zamów lub pobierz eSIM od operatora. Gdy masz pewność, że Twój telefon i sieć wspierają eSIM, następnym krokiem jest uzyskanie profilu eSIM dla Twojego numeru. Są dwa typowe scenariusze:

• Nowy numer (nowa karta) – podczas zakupu oferty u operatora po prostu wybierasz opcję „eSIM” zamiast tradycyjnej SIM. Możesz to zrobić przez internet (przy zamówieniu abonamentu czy startera na stronie), w salonie stacjonarnym, a często nawet przez infolinię. Operator po rejestracji numeru wygeneruje dla Ciebie profil eSIM.
• Konwersja istniejącej karty SIM – jeśli już masz numer na klasycznej SIM, zwykle możesz wymienić ją na eSIM bez zmiany numeru. Wielu operatorów pozwala to zrobić w aplikacji mobilnej lub w internetowym panelu klienta (np. generując kod QR do zeskanowania), ewentualnie w salonie od ręki. Często jest to bezpłatne albo kosztuje symbolicznie (np. kilka złotych) – dokładnie tak jak wymiana zgubionej karty SIM. Uwaga: Sama funkcja eSIM nie jest dodatkowo płatna za korzystanie – płacisz za plan taryfowy tyle co zawsze, wirtualna karta nic „ekstra” nie kosztuje.

W obu przypadkach efektem będzie otrzymanie kodu QR lub specjalnego kodu aktywacyjnego przypisanego do Twojego numeru. Taki kod zazwyczaj wyświetli się na ekranie (jeśli robisz to online), zostanie wysłany e-mailem lub wydany wydrukowany w salonie. Pamiętaj, że do aktywacji eSIM potrzebne jest połączenie z internetem na Twoim telefonie (Wi-Fi lub inna działająca karta) – profil musi się przecież pobrać z serwera operatora.

3. Aktywuj profil eSIM na telefonie. Mając kod od operatora, przystępujemy do dodania eSIM w urządzeniu. Jak to zrobić? Są dwie główne metody:

• Aktywacja przez zeskanowanie kodu QR (w ustawieniach telefonu). To najpopularniejsza opcja. W swoim smartfonie wejdź w Ustawienia > Sieć komórkowa (lub Połączenia > Zarządzanie kartami SIM – nazwa menu może się nieco różnić w zależności od marki) i znajdź opcję typu „Dodaj kartę eSIM” lub „Dodaj plan komórkowy”. Gdy ją wybierzesz, telefon uruchomi aparat lub kreatora dodawania nowej sieci. Teraz zeskanuj aparatem kod QR otrzymany od operatora – najczęściej wystarczy nakierować kamerę; wiele telefonów (np. iPhone) rozpoznaje kod automatycznie. Po zeskanowaniu urządzenie pobierze profil eSIM i zainstaluje go. Może pojawić się prośba o potwierdzenie instalacji – np. wpisanie kodu, który operator wysłał SMS-em (to dodatkowe zabezpieczenie, nie zawsze występuje). Gdy proces dobiegnie końca, nowa karta eSIM aktywuje się w telefonie.
• Aktywacja poprzez aplikację operatora. Niektórzy operatorzy udostępniają jeszcze prostszy sposób – jeśli mają nowoczesną aplikację do zarządzania kontem (np. Orange Flex, Play, itp.), często możesz dodać eSIM jednym kliknięciem w aplikacji. W praktyce wygląda to tak: logujesz się do aplikacji, wybierasz opcję „Dodaj/aktywuj eSIM” i potwierdzasz. Apka sama pobierze i zainstaluje profil na Twoim telefonie, bez potrzeby skanowania kodów (wszystko dzieje się automatycznie w tle). To bardzo wygodne – zwłaszcza dla mniej technicznych użytkowników – bo sprowadza się właściwie do naciśnięcia „Akceptuj” we własnym smartfonie.

4. Konfiguracja i gotowe! Po dodaniu profilu eSIM telefon zwykle zapyta, jak nazwać nową linię i ustawić priorytety. Jeśli korzystasz równolegle z fizycznej karty SIM, możesz nadać eSIM etykietę (np. „Internet” albo „praca”) dla odróżnienia. W ustawieniach wybierzesz też, która karta ma domyślnie obsługiwać połączenia głosowe, SMS-y, a która transmisję danych komórkowych. Większość nowych smartfonów pozwala mieć aktywne dwa numery jednocześnie (Dual SIM: np. jedna fizyczna + jedna eSIM lub nawet dwie eSIM naraz). Możesz więc odbierać na obu połączenia przychodzące, a przed wykonaniem połączenia wybrać z którego dzwonisz. To przydatne, jeśli np. masz numer prywatny i służbowy w jednym telefonie.

Na tym koniec konfiguracji – od teraz korzystasz z eSIM! Cały proces, mimo że nowoczesny, jest dość intuicyjny. Jeśli kiedyś samodzielnie ustawiałeś telefon, prawdopodobnie poradzisz sobie bez problemu. W razie wątpliwości operatorzy udostępniają instrukcje (często właśnie w formie skanowania kodu QR z ich strony). Dobra wiadomość jest taka, że wszystko można załatwić z domowego fotela – bez wycieczek do punktu sprzedaży i bez czekania na kuriera z kartą.

Zalety eSIM – przewaga nad tradycyjną kartą SIM

Skoro eSIM to w gruncie rzeczy nowe wcielenie dobrze znanej karty SIM, możesz zapytać: po co to całe zamieszanie, co mi to daje? Okazuje się, że korzyści jest sporo – zarówno praktycznych, jak i wynikających z postępu technologii. Oto najważniejsze zalety eSIM w porównaniu do klasycznych „simek”:

• Brak fizycznej karty = brak kłopotów z chipem. To chyba najbardziej oczywista zaleta – nie potrzebujesz już plastikowej karty SIM, by telefon działał. Nie martwisz się, że ją uszkodzisz, złamiesz albo zgubisz, bo nie ma czego gubić. Koniec też z zabawą w docinanie karty do nano-SIM czy szukaniem kluczyka do wysunięcia tacki. Przy zmianie operatora lub oferty nie czekasz na nową kartę – wszystko odbywa się cyfrowo i błyskawicznie. Można powiedzieć, że Twój numer telefonu „siedzi” w oprogramowaniu urządzenia, a nie na małym kawałku plastiku. To ogromna wygoda i pewność, że telefon jest zawsze gotowy do działania, bo nie ma w nim luźnych elementów (żadnych luzów, brudów na stykach karty itp.).
• Wiele numerów na jednym urządzeniu. eSIM to raj dla osób korzystających z więcej niż jednego numeru. Telefon z eSIM potrafi przechowywać kilka profili jednocześnie – w zależności od modelu może to być nawet do 5–8 różnych numerów zapisanych w pamięci urządzenia. W ustawieniach możesz płynnie przełączać się między aktywnymi profilami jednym kliknięciem. Przykładowo, możesz mieć na jednym smartfonie numer prywatny, służbowy, a do tego lokalną kartę danych na zagraniczne podróże – i zamieniać je w razie potrzeby bez żonglowania fizycznymi kartami. Co ważne, w danym momencie zazwyczaj aktywne mogą być dwie karty (Dual SIM, np. jedna jako główna do połączeń, druga tylko do internetu), ale zmiana profilu jest natychmiastowa – nie musisz nic przekładać. To ogromna przewaga nad starą technologią, gdzie jeden chip = jeden numer.
• Szybka aktywacja i łatwa zmiana operatora. Nigdy wcześniej zmiana sieci nie była tak prosta. Ponieważ eSIM pozwala zdalnie zapisać nowy profil, możesz zmienić operatora czy plan taryfowy dosłownie w kilka minut – bez wychodzenia z domu. Wystarczy kilka kliknięć na stronie lub w aplikacji, zeskanowanie kodu i gotowe. Nie musisz czekać na kuriera ani jechać do salonu, by dostać nową kartę SIM. Dzięki eSIM szybko przetestujesz też różne oferty: np. gdy któraś sieć ma lepszy pakiet internetu, możesz dodać jej eSIM jako drugą kartę i sprawdzić działanie. Ta elastyczność sprawia, że to operatorzy muszą bardziej starać się o klienta – odpada jedna z barier zmiany sieci (logistyka karty SIM). Dla użytkownika to oszczędność czasu i większa swoboda wyboru. Jak podkreślają specjaliści, eSIM zapewnia większą elastyczność i wygodę niż klasyczne SIM, dając pełną kontrolę nad planami komórkowymi.
• Wygoda dla podróżników. Jeśli często podróżujesz, eSIM to wybawienie. Zamiast na każdym lotnisku kupować lokalny starter (i bawić się w wymianę kart w telefonie), możesz zakupić wirtualny plan danych na podróż jeszcze przed wyjazdem albo już na miejscu – online, bez szukania sklepu. Istnieją globalne aplikacje i usługi sprzedające pakiety eSIM (np. na 7 dni internetu w danym kraju), które instalujesz w telefonie w parę minut. W ten sposób omijasz drogi roaming – korzystasz z lokalnych cen, a po powrocie dezaktywujesz profil jednym kliknięciem. Brzmi świetnie? Bo tak jest. eSIM pozwala uniknąć opłat roamingowych i zachować łączność praktycznie wszędzie. Szczególnie poza UE, gdzie roaming bywa bardzo kosztowny, możliwość zdalnej aktywacji lokalnej karty na wakacje to ogromna ulga. Co więcej, mając eSIM, Twój numer domowy może pozostać aktywny równolegle – czyli nadal ktoś dodzwoni się na główny numer, gdy Ty korzystasz z internetu z innej sieci. To przydatne np. dla osób na dłuższych wyjazdach, chcących być dostępni pod dotychczasowym numerem, a jednocześnie korzystać z taniego internetu lokalnie.
• Większe bezpieczeństwo i odporność. eSIM podnosi też poprzeczkę, jeśli chodzi o bezpieczeństwo karty. Ponieważ profil jest zapisany w układzie telefonu, nie da się go po prostu wyciągnąć. Gdy ktoś ukradnie lub znajdzie Twój telefon, nie będzie mógł szybko wyrzucić karty SIM, by odciąć Cię od możliwości lokalizacji urządzenia czy zablokowania numeru – przy eSIM to dużo trudniejsze. Klonowanie kart również staje się mniej oczywiste, bo nie ma fizycznego dostępu do chipu. Dodatkowo eSIM nie zużywa się ani nie uszkodzi mechanicznie – nie grozi jej wyłamanie styków, pęknięcie czy zalanie oddzielnej karty. To jedna rzecz mniej, która może ulec awarii. Wreszcie, operatorzy podkreślają, że aktywacja eSIM często wymaga dodatkowych autoryzacji (np. hasła z SMS czy loginu do konta abonenckiego), co zwiększa bezpieczeństwo procesu. Podsumowując: taka kartę trudniej zgubić, skopiować czy zniszczyć – wszystko zabezpiecza Twój telefon.
• Ekologia i oszczędność zasobów. Choć na co dzień o tym nie myślimy, tradycyjne karty SIM to miliony plastikowych kawałków i mnóstwo odpadów rocznie. Każda fizyczna karta to nie tylko plastik, ale i jej opakowanie, transport do salonu czy do klienta. eSIM jest przyjazne środowisku, bo eliminuje potrzebę produkcji i dystrybucji tych plastikowych nośników. Gdy coraz więcej osób wybierze eSIM, operatorzy będą wysyłać mniej tradycyjnych „pakietów startowych”, a to oznacza mniej plastiku w obiegu i mniejszy ślad węglowy (brak transportu). To może niewielka zmiana w skali pojedynczego użytkownika, ale w skali globalnej – znaczący krok w stronę ekologii. Można więc powiedzieć, że eSIM jest rozwiązaniem nowoczesnym i ekologicznym zarazem.

Jak widać, lista zalet eSIM jest imponująca. Czy zatem eSIM to same plusy? Prawie – ale uczciwie wspomnijmy o kilku ograniczeniach. Po pierwsze, jak już zaznaczyliśmy, nie każde urządzenie obsługuje eSIM (stare modele telefonów są wykluczone) i nie każdy operator na świecie ją oferuje (choć w Polsce praktycznie wszyscy liczący się już tak). Po drugie, przełożenie karty SIM do innego telefonu było banalne, a w przypadku eSIM przy zmianie telefonu musisz poprosić operatora o wygenerowanie nowego kodu lub skorzystać z opcji przeniesienia eSIM (o ile jest dostępna). To trochę dodatkowego zachodu w porównaniu z przełożeniem plastiku, ale zwykle jednorazowego – przy pierwszej migracji na eSIM. Po trzecie, zdarzają się sytuacje, że niektórzy mniejsi dostawcy usług (np. niszowi operatorzy zagraniczni) mogą jeszcze nie wspierać eSIM. Na szczęście technologia szybko się upowszechnia i te wady z czasem znikają. W zamian dostajemy całą listę udogodnień, o których była mowa powyżej – dla większości użytkowników plusy zdecydowanie przeważają nad minusami.

Gdzie można korzystać z eSIM? (Obsługiwane urządzenia)

Na koniec przyjrzyjmy się, w jakich urządzeniach dostępna jest dziś eSIM. Technologia ta zadebiutowała w smartfonach, ale obecnie znajdziemy ją także w innych gadżetach. Oto główne kategorie urządzeń obsługujących eSIM:

• Smartfony: Najwięcej o eSIM mówi się w kontekście telefonów – i słusznie, bo to w nich najczęściej jej używamy. Większość flagowych smartfonów z ostatnich lat ma eSIM. U Apple są to modele od iPhone XS / XR wzwyż (wszystkie nowsze iPhone’y wspierają eSIM, a w modelach z USA od iPhone 14 nie ma już w ogóle fizycznego slotu). W świecie Androida eSIM znajdziemy m.in. w Samsungach od serii Galaxy S20 i nowszych, w składanych Galaxy Z Flip/Fold, w Google Pixel 3 i kolejnych, a także w topowych modelach Huawei, Sony, Xiaomi i wielu innych marek. Coraz więcej średniopółkowych telefonów również dodaje eSIM wraz z kolejnymi generacjami. Jeśli nie masz pewności, czy Twój model to obsługuje – sprawdź w ustawieniach (szukaj opcji SIM/eSIM) lub w specyfikacji producenta.
• Smartwatche: Inteligentne zegarki z LTE to kolejna grupa urządzeń korzystających z eSIM. Tutaj pionierem był Apple – Apple Watch (Series 3 i nowsze) występuje w wersjach GPS + Cellular, które mają wbudowaną eSIM zamiast miejsca na kartę. Pozwala to zegarkowi łączyć się z siecią komórkową niezależnie od telefonu – możemy na nim odbierać połączenia, wiadomości i korzystać z internetu, nawet gdy telefon zostawimy w domu. Podobnie Samsung Galaxy Watch (od modelu 4 wzwyż) wspiera eSIM, tak samo niektóre smartwatche Huawei (np. Watch 3) i innych producentów. Zegarki z eSIM zwykle wymagają posiadania u operatora usługi multi-SIM (zdublowania numeru na zegarku) lub osobnego numeru, ale technicznie właśnie dzięki eSIM jest to możliwe – zegarek nie pomieściłby klasycznej karty nano-SIM, więc eSIM okazała się idealnym rozwiązaniem.
• Tablety: Tablety z modułem LTE/5G także coraz częściej mają eSIM zamiast klasycznego slotu (lub obok niego). Przykładowo, Apple iPad Pro, Air czy Mini (nowsze generacje) obsługują eSIM w swoich wersjach Cellular. iPady mają nawet funkcję Apple SIM/eSIM, która umożliwia wybór i zakup planu danych od wybranego operatora bezpośrednio z poziomu ustawień urządzenia. Również niektóre tablety z Windows lub Androidem mają eSIM – np. Microsoft Surface Pro X/Pro 9 wyposażono w eSIM jako alternatywę dla fizycznej karty. Dzięki temu tablet może łączyć się z internetem mobilnym bez wystawania tacki SIM, co sprzyja jego smukłości i wodoszczelności.
• Laptopy i inne urządzenia IoT: Choć mniej to popularne, niektóre laptopy z wbudowanym modemem komórkowym również korzystają z eSIM. Przykładowo ultrabooki biznesowe Della czy HP miewają opcję eSIM obok klasycznego slotu na kartę, co ułatwia zarządzanie łącznością dla firm (profil eSIM można zdalnie wdrożyć na wiele urządzeń). Wspomniany Microsoft Surface to jeden z bardziej znanych przykładów laptopa z eSIM. Ponadto eSIM stosowane jest w urządzeniach IoT – np. nowoczesne modemy, lokalizatory GPS, systemy alarmowe w samochodach – tam wszędzie wbudowana karta ułatwia masowe wdrażanie łączności bez ręcznego wkładania SIM do każdego urządzenia. W skrócie, jeśli urządzenie jest oznaczone jako posiadające eSIM (lub „eSIM ready”), znaczy to, że obsłuży profil elektronicznej karty.

Na rynku z roku na rok przybywa sprzętów z eSIM. Można się spodziewać, że z czasem eSIM stanie się standardem, a klasyczne sloty SIM będą powoli znikać z urządzeń – podobnie jak zniknęły np. gniazda słuchawkowe w telefonach. Producenci chętnie to robią, bo brak slotu oszczędza miejsce i upraszcza konstrukcję (mniej otworów to większa wodoszczelność, więcej miejsca na baterię itp.). Dla użytkowników oznacza to natomiast więcej wygody i mniej elementów, o które trzeba się martwić.

Nie miejmy wątpliwości: to cyfrowa wygoda zamiast plastiku

eSIM to mała wielka rewolucja w świecie telefonów i internetu mobilnego. Pozwala uwolnić się od fizycznych kart, dając w zamian wygodę, elastyczność i bezpieczeństwo na co dzień. Dla przeciętnego użytkownika korzyści są bardzo odczuwalne – łatwiejsze zarządzanie numerami, brak biegania po karty przy każdej zmianie oferty czy wyjeździe, a do tego świadomość bycia na czasie z technologią. Jeśli więc planujesz zmianę planu komórkowego lub kupujesz nowy telefon, warto sprawdzić opcję eSIM. Zwłaszcza klienci porównujący oferty operatorów powinni zwrócić uwagę, czy dostawca udostępnia eSIM – to może uczynić korzystanie z usług o wiele przyjaźniejszym. Być może nadchodzi dzień, gdy całkowicie pożegnamy tradycyjne SIM-y. Na razie jednak, już dziś możesz bezboleśnie przesiąść się na wirtualną kartę SIM i cieszyć się wszystkimi jej zaletami. Bo po co trzymać się starego, kiedy nowe jest prostsze?

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.