Nowa kampania T-Mobile ma sens. Test przez 30 dni

Promocje wprowadzane przez T-Mobile zawsze – co trzeba z marketingowego punktu widzenia przyznać bez wahania – intrygują. Świetnie przyjęta koncepcja kampanii “Bez nonsensów” ma właśnie ciąg dalszy. T-Mobile ostro reaguje na kolejną – nazwijmy to po imieniu – bzdurę na rynku telekomunikacyjnym: braku możliwości rezygnacji bez konsekwencji.

Nowa kampania T-Mobile trafia w sedno problemu, który dotyka tysiące osób – po podpisaniu umowy dochodzą do wniosku, że jednak standard usług po zmianie operatora wcale im nie odpowiada. Powody mogą być różne: od wygórowanej ceny i braku świadomości, że oferta może być lepsza po np. uczucie, że internet w danej lokalizacji działa gorzej od dotychczasowego. I właśnie takie sytuacje piętnuje nowa kampania T-Mobile podkreślająca, że brak możliwości rezygnacji z oferty operatora to nonsens. Jeden z wielu, jakie konsekwentnie wylicza ta marka. 

Za słowami i teorią idą czyny – T-Mobile zapewnia teraz swobodę w zakresie wypowiedzenia umowy. Warunek jest jeden. Umowę należy wypowiedzieć w ciągu 30 dni od jej zawarcia. Klient – rezygnując z T-Mobile – otrzyma pełen zwrot poniesionych kosztów. 

“Gwarancja najlepszej sieci albo zwrot pieniędzy”

Tak T-Mobile nazwało ofertę, w której rozprawia się z nonsensem przymusowego związku z operatorem. Nie widać w niej kruczków: rzeczywiście – przy wypowiedzeniu umowy w ciągu 30 dni od zawarcia – T-Mobile zapewnia zwrot kosztów:

• aktywacji
• abonamentu
• ceny telefonu ujętego w ofercie abonamentowej. 

Za nową propozycją T-Mobile idą trzy opcje pakietowe bez telefonu:

• S (39 zł miesięcznie, 5 GB)
• M (49 zł miesięcznie, 15 GB)
• L (59 zł miesięcznie, 30 GB)

Można również wykorzystać pakiet wraz ze smartfonem. W tym przypadku nowa kampania T-Mobile zapewnia kilka modeli za 1 zł. To np.:

• Xiaomi Redmi Note 8T (przy opcji 89 zł miesięcznie)
• Nokia 6.2 (przy abonamencie za 99 zł miesięcznie)
• Samsung Galaxy A51 (przy opłacie miesięcznej 129 zł).

Nową ofertą T-Mobile daje wyraźny sygnał, że nie boi się konkurencji czy zaostrzonej oceny swojej oferty. Idą za tym konkretne przesłanki. Operator należy do marek, które – jak pokazują branżowe badania – należy do generujących największy poziom satysfakcji ze strony klientów. Nic dziwnego – T-Mobile wygrał niedawno jeden z rankingów na najszybszy internet w Polsce.

Jak można zrezygnować z oferty T-Mobile?

Gdyby jednak ktoś – wbrew powszechnym trendom – chciał jednak zrezygnować z oferty T-Mobile, operator zapewnia pełne zestawienie informacji, jak rozwiązać umowę na podstawie nowych warunków. Procedura została ograniczona do minimum. Wystarcza do tego wypełnienie dokumentu odstąpienia od umowy oraz podstawowy formularz zwrotu. Dokumenty można wysłać tradycyjną pocztą, ale też złożyć w punkcie obsługi klienta T-Mobile czy po prostu wysłać przez internet – e-mailem. 

Jeśli umowa z T-Mobile dotyczyła nie tylko abonamentu, ale i telefonu, urządzenie wraz z kompletem dokumentów można oddać w sklepie, w którym go odbierano lub wysłać kurierem – przy zakupach online.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.