Starlink jak standardowy dostawca internetu? Wprowadza limit danych

Starlink zamierza stosować bardzo zbliżoną politykę, jak inni dostawcy internetu satelitarnego. Dotyczy to zakresu ilości danych, które abonent może pobrać w ciągu miesiąca. Wygląda na to, że brak ograniczeń to już przeszłość.

Starlink zacznie ograniczać ilość danych, które każdy odbiorca może pobrać w miesiącu. Limitem będzie 1TB w godzinach szczytu. Zmiany rozpoczną się od grudnia 2022 r. Zmiana ta zostanie wprowadzona początkowo w USA i Kanadzie.

Internet satelitarny z limitem danych, czy bez?

Jak ograniczenia będą wyglądać w praktyce? Klienci indywidualni rozpoczną każdy miesięczny cykl rozliczeniowy w ramach pakietu „Priority Access”. Jedną z jego cech jest możliwość analizowania ilości danych, które są pobierane pomiędzy godz. 7 a 23. Gdy dojdzie do przekroczenia limitu 1 TB, użytkownik będzie automatycznie przenoszony do opcji „Basic Acces”. Będzie to dotyczyć relatywnie niewielu użytkowników. Obecnie, według Starlink, funkcjonuje tak mniej niż 10% użytkowników. Należy zwrócić uwagę na fakt, że dany użytkownik nie będzie traktowany priorytetowo, więc w przypadku dużego przeciążenia sieci Starlink. W rezultacie dojdzie do mniejszych realnie prędkości użytkowych.

Zobacz: aktualne oferty internetu satelitarnego w Polsce.

Jaka jest alternatywa? Użytkownik będzie mógł zamówić więcej danych, przez co rozszerzy ilość danych w ramach pakietu „Priority Access”. W Stanach Zjednoczonych koszt internetu w tej formule będzie niewielki – to 25 centów za GB.

Starlink jest coraz bardziej popularny

Starlink zadecydował, że pakiety, które użytkownik pobiera w godzinach wieczornych – tu zakładamy przedział 23-7 – nie są wliczane do wspomnianego limitu. Można więc wykorzystać to do planowych akcji związanych z pobraniem dużych pakietów internetowych. To np. aktualizacja gry lub przygotowanie kopii zapasowej dysku.

Starlink musi zarządzać siecią, aby sprostać zapotrzebowaniu użytkowników. W praktyce nowe limity danych zrównują operatora z innymi dostawcami usług internetowych.

Czy można sprawdzać, jak duży pakiet danych jest już wykorzystany? Oczywiście – Starlink zakłada, że dany użytkownik będzie mógł monitorować zużycie danych i zdecydować się na ich zakup w ramach Priority Access. Stanie się tak na kilka sposobów. Pomocna do tego będzie aplikacja Starlink; dodatkowo można skorzystać np. ze strony internetowej firmy.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.