RCS zamiast SMS? Nadchodzi czas nowego formatu wiadomości tekstowych
28 lutego 2019
Wiadomości tekstowe to nadal jedna z najbardziej popularnych form komunikacji. Nic dziwnego – wystarczy wysłać krótki tekst, a odbiorca odczyta go w dowolnym momencie. Jest to naprawdę wygodna alternatywa dla rozmowy telefonicznej. SMS-y wysyłamy już od ponad 25 lat. Czy powoli stają się przestarzałą formą komunikacji? Być może lada moment czeka nas zupełnie nowy standard – RCS.
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie
Pierwszy SMS został wysłany 3 grudnia 1992 roku. Brytyjski inżynier Neil Papworth wysłał krótką wiadomość tekstową „Merry Christmas” do dyrektora Vodafone. Co ciekawe, wiadomość ta została przesłana z komputera na telefon. Początkowo wiadomości SMS stosowane były przez sieci komórkowe w celu informowania abonentów o awariach sieci czy zmianach w cenniku. Wiadomości mogły być przesyłane w ramach tylko jednej sieci. Nie przewidziano jednak, że SMS-y szturmem zdobędą serca nastolatków. Operatorzy szybko wykorzystali nowy trend, uruchamiając kolejne usługi, takie jak możliwość przesyłania SMS-ów między sieciami.
Sięgnijmy ku historii dość – dosłownie – namacalnie. Być może niektórzy pamiętają jeszcze czasy, kiedy telefony wyposażone były w klawiatury numeryczne. Aby dostać się do określonej litery, trzeba było kilkakrotnie stuknąć dany klawisz. Ceny SMS-ów również nie były niskie. Jeszcze 15 lat temu wysłanie wiadomości mogło kosztować nawet 2 złote. Z dzisiejszej perspektywy wszelkie limity czy ceny sprawiają wrażenie absurdu. Obecnie jesteśmy w zupełnie innym momencie – telefony dotykowe, wyposażone w słowniki, podpowiedzi czy pisanie głosowe umożliwiają nam wysyłanie ogromnych ilości wiadomości. Pokazują to chośby statystyki – Polacy wysyłają kilkadziesiąt miliardów SMS-ów rocznie, a na całym świecie z możliwości tej korzystają aż 4 miliardy ludzi.
Choć mogłoby się wydawać, że tradycyjne SMS-y zostaną wyparte przez aplikacje takie jak Messenger czy WhatsApp, tak się nie dzieje. Nadal pozostajemy wierni SMS-om i jest to dla nas wygodna forma komunikacji. Być może jednak lada moment otrzymamy zupełnie nowe narzędzie, które stworzy szersze możliwości komunikacyjne niż – wydawać by się mogło – nieco przestarzały SMS?
Koniec ery popularnych SMS-ów? Nadchodzi RCS!
RCS, czyli Rich Communication Suite, może okazać się zupełnie nowym standardem komunikacji. To konkurencja dla tradycyjnych SMS-ów. RCS umożliwia przesyłanie zdjęć w wysokiej jakości, filmów, animacji czy grafik do 10 MB, daje możliwość potwierdzenie doręczenia czy obserwowanie aktywności rozmówcy. Oprócz tego możliwe będą rozmowy grupowe. To wszystko bez konieczności instalowania dodatkowych aplikacji i zakładania konta, jak w przypadku WhatsApp czy innych formatów. Wiadomości RCS wysyłane będą na numer telefonu komórkowego, jednak nie będą rozliczane w taki sposób jak SMS-y czy MMS-y – RCS obciążą pakiet danych. Na szczęście w większości przypadków wiadomości nie będą duże – zajmą najwyżej kilka bajtów.
Co ciekawe, wiadomości RCS umożliwią komunikację zarówno P2P – między indywidualnymi użytkownikami, jak i A2P – między markami a użytkownikami. Pozwoli to na zapewnienie o wiele wyższej jakości obsługi klienta czy tworzenie zupełnie nowych kampanii marketingowych. Dodatkowo technologia RCS ma pozwolić na dokonywanie płatności telefonem. Nic dziwnego, że możliwościami RCS zainteresowały się już największe marki, jak Twitter czy Hong Leong Bank.
RCS jest bliżej niż myślimy
Choć podejmowano już wiele prób implementacji RCS, zawsze coś stawało na przeszkodzie. Zarówno duże marki, jak i operatorzy komórkowi nie byli do końca przekonani do nowej formy komunikacji. Obecnie jednak sytuacja uległa zmianie. Przede wszystkim Google – kto inny mógłby to zrobić! – zaczęła intensywnie wspierać RCS . Według niektórych informacji firma przerwała pracę nad komunikatorem Allo, ukierunkowując wszystkich programistów do pracy nad wdrożeniem standardu RCS.
W trakcie targów Mobile World Congress, odbywających się w ostatnich dniach lutego 2019 roku, Google wspólnie z Verizon i Infobip zademonstrowało nową technologię RCS. Wiele marek aktywnie zainteresowało się tematem. Wśród nich jest BlaBlaCar. Stoisko Google cieszyło się sporą popularnością – nic dziwnego, koncern chętnie chwali się możliwościami, jakie daje RCS. Polscy operatorzy nie pozostają w tyle – lada moment możemy spodziewać się informacji o możliwości korzystania z RCS. Pionierem jest tutaj SerwerSMS.pl, który na swojej stronie internetowej obiecuje, że wkrótce wprowadzi nową usługę.
Wyślij mi RCS-a!
Być może już niedługo standardowa informacja „wyślę Ci adres SMS-em” odejdzie do lamusa. Zamiast tego będziemy wysyłać sobie RCS-y. Z pewnością będzie to ciekawa nowinka – rozmowy grupowe czy możliwość wysyłania sporych załączników to opcje, na które niektórzy z nas czekają. Wydaje się jednak, że zarówno Google, Verizon czy Infotip, jak i SerwerSMS.pl nieco za bardzo koncentrują się markach i możliwościach marketingowych, jakie daje Rich Communication Suite, a za mało skupiają się na indywidualnych użytkownikach. Podobnie było jednak w przypadku tradycyjnych SMS-ów – początkowo były one narzędziem wykorzystywanym jedynie przez operatorów komórkowych. Szybko jednak stały się hitem wśród indywidualnych użytkowników. Pozostaje tylko pytanie, czy RSC również spotka się z takim entuzjazmem i czy rzeczywiście będzie to przełom, a tradycyjne SMS-y przejdą do historii.
Felietonistka serwisu PanWybierak aktywnie poszukująca odpowiedzi na to, „co”, „gdzie”, „jak” i „kiedy”. Pasjonatka technologii w każdym, najbardziej nietypowym wymiarze. Nieustannie zastanawia się nad tym, jakie nowe rozwiązania przyniesie przyszłość. Prywatnie: aktywna podróżniczka.
Powiązane artykuły
Najlepsze filmy świąteczne, jakie możesz zobaczyć w streamingu
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie…
Masz szybki internet? Uważaj. Jesteś na prostej drodze do otyłości
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie…
Zmiana dostawcy internetu? Nowego operatora chce coraz więcej Polaków
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie…
Najnowsze artykuły
Nawet 23 dodatkowe kanały w Polsat Box bez opłat. Co zrobić, by je mieć?
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie…
Internet lub TV od Vectra? Na święta operator uruchomił świetną promocję
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie…
L.O.L. Surprise – jak sprawić, by zabawa lalkami stała się jeszcze bardziej ekscytująca?
SMS a historia, czyli wiadomości są… drogie…
Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%
Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów
To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!
Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!