Aktualności

5 powodów, by kupić (i nie) nowe Playstation 5

Playstation playstation 5 sony

Czy warto kupić PlayStation 5? Jesienią Sony odkryło karty dotyczące swojego nowego flagowego produktu i od razu sprowokowało pytania o to, czy warto kupić nowe Playstation i co właściwie kryje piąta wersja konsoli. Oto najważniejsze naszym zdaniem wady i zalety Playstation 5. Co wiadomo o nadchodzącej konsoli następnej generacji od Sony?

Po tygodniach milczenia i niedopowiedzeń firma Sony w środę 16 września o 22 czasu polskiego podała w końcu datę premiery i ceny obu modeli PlayStation 5. O konsoli wiemy już dość dużo, by przyjrzeć się jej całościowo i zastanowić – czy to dobry zakup dla fana gier? Porównujemy wszystkie informacje, jakie znamy na temat PS5 i szukamy ich dobrych i złych stron.

Argument na tak: nie trzeba będzie czekać zbyt długo

Przed środowymi zapowiedziami po sieci krążyło sporo plotek, według których premiera nowego sprzętu Sony miałaby się opóźnić. Wskazywać na to miały problemy produkcyjne czy utrudnienia związane z pandemią. Ostatecznie jednak okazało się nie być tak źle.

Premiera urządzenia w Polsce nastąpi 19 listopada – zaledwie tydzień po debiucie w USA, Kanadzie, Meksyku, Australii, Nowej Zelandii i Korei Południowej. To również tylko nieco ponad tydzień od premiery konkurencyjnych Xboksów. 

Różnica jest na tyle niewielka, że raczej nikt nie zdecyduje się na kupno innej konsoli z niecierpliwości.

Argument na nie: tańsza wersja wcale nie jest taka tańsza

Podobnie jak w przypadku Xboksa, nowe PlayStation dostępne będzie w dwóch wersjach cenowych. Tutaj jednak różnica nie będzie aż tak duża, jak w przypadku konsol Microsoftu, gdzie tańsza wersja pozwalała zaoszczędzić ok. 1000 złotych.

PS5 dostępne więc będzie w edycji standardowej za 2299 złotych i cyfrowej (pozbawionej czytnika płyt) za 1849 złotych. Niezależnie od tego, którą wybierzemy, wydamy „około 2 tysięcy”. Granie na następnej generacji kosztuje.

Argument na tak: mocny zestaw gier na wyłączność

To coś, co pozwoliło PlayStation 4 zdominować walkę na polu konsolowej dominacji w ostatnich 8 latach i co będzie ich bardzo silną bronią również w tej generacji. Japońska firma ma pod sobą mnóstwo zdolnych studiów i ukochanych przez graczy marek, które zaowocują gorąco wyczekiwanymi grami.

Podczas środowej prezentacji wiele emocji wywołała zapowiedź Final Fantasy XVI, które ukaże się na PS5 z czasową wyłącznością. Świetnie wyglądał remake Demon’s Souls, a nowy God of War może się okazać grą nawet lepszą od pierwowzoru. Poza tym fenomenalnie wyglądający nowy Ratchet & Clank czy Spider-Man: Miles Morales. Na PS5 zdecydowanie będzie w co grać.

Argument na nie: brak konkurencji dla Game Passa

Przy tym wszystkim sytuacja na rynku gier nieco się zmieniła od wprowadzenia przez Microsoft usługi Xbox Game Pass. Nazywana czasem „Netflixem dla gier”, pozwala ona za stałą miesięczną opłatą uzyskać dostęp do bogatego katalogu tytułów. Trafiają tam zarówno nowości na dzień premiery, jak i hity sprzed lat.

Dla wielu graczy, szczególnie tych niekoniecznie bardzo zainteresowanych nowinkami i dysponujących mniejszym budżetem jest to rozwiązanie idealne. Sony wciąż nie jest w stanie zaprezentować swojej odpowiedzi na nie.

Argument na tak: zapowiedź rewolucji technologicznej

Za każdym razem, gdy pokazywane są konsole „nowej generacji”, obiecywany jest nam technologiczny skok i prawdziwa rewolucja w jakości grania. Rzadko kiedy okazuje się to prawdą, ograniczając się zaledwie do marketingowych obietnic.

Tym razem może być inaczej. Połączenie technologii ray tracing i superszybkich dysków SSD daje zapowiedź gier, jakich wcześniej nie widzieliśmy – również na PC. Gracze faktycznie mogą liczyć na przełom, szczególnie że nie mieliśmy jeszcze sytuacji, w której gra na PC miałaby w wymaganiach dysk SSD. Tymczasem na nowych konsolach twórcy będą mogli tworzyć od początku pod ten sprzęt.

Argument na nie: kwestie estetyczne

O gustach podobno się nie dyskutuje, ale w takim razie o czym tu w ogóle dyskutować? PlayStation 5 jest wielkie i brzydkie. Kształtem nie przypomina absolutnie niczego i do niczego tym samym nie pasuje. Umieszczenie tego sprzętu w prominentnym miejscu salonu może być problematyczne.

Oczywiście są tacy, dla których ta wada okaże się zaletą. Konsola z pewnością jest „ekscentryczna” i przyciągająca uwagę. Co z pewnością ucieszy hobbystów, ale całą resztę może wprowadzać w pewne zakłopotanie.

Argument na tak: obiecujący nowy kontroler

Rzadko kiedy w rozwoju gier wideo mamy do czynienia z faktycznymi innowacjami w obszarze sterowania. Od dziesiątek lat używamy podobnych kontrolerów na konsolach, myszy i klawiatury na PC, a zmiany ograniczają się do kwestii ergonomii, znacznie rzadziej – użyteczności.

Tutaj pewną różnicą może się okazać kontroler DualSense. Wprowadza on nowy rodzaj wibracji „haptycznych”, dzięki którym kontroler ma być w stanie symulować kontakt użytkownika z różnymi rodzajami materiałów. Będzie miał też spusty z programowalnymi ustawieniami oporu, dzięki czemu twórcy gier będą mogli symulować np. uczucie naciągania łuku.

Argument na nie: ograniczona wsteczna kompatybilność

Przed premierą PS5 Sony zapowiedziało, że na nowej konsoli zadziała „większość” gier z poprzedniej generacji. Ale nie wszystkie. Pomarzyć można też o tak szerokim wsparciu dla wstecznej kompatybilności, jakie oferuje Microsoft – nici więc z gier na jeszcze starsze konsole.

Można powiedzieć – czy kupując nową konsolę potrzebujemy starych gier? I kto wie – może nie. Ale opcje zawsze warto mieć i w tym przypadku PS5 daje ich mniej.

Argument na tak: wsparcie dla wirtualnej rzeczywistości

Wiadomo już, że z PlayStation 5 zadziałają gogle wirtualnej rzeczywistości PS VR. Spodziewana jest też zapowiedź ich nowej generacji, przeznaczonej już stricte na nową konsolę Sony.

Pod tym względem ta maszynka do gier znajduje się w zdecydowanej czołówce. Żaden inny sprzęt tego typu nie oferuje wsparcia dla VR. Od miesięcy przebąkuje się o tym, że Xbox miałby zapowiedzieć coś z Oculusem, ale nic się w temacie nie dzieje. Jeżeli interesuje Was rzeczywistość wirtualna i chcecie z niej korzystać na konsoli – PS5 wydaje się naturalnym wyborem.

Argument na nie: problemy z zamówieniami

Niestety, niemal chwile po zakończeniu konferencji pojawiły się pierwsze doniesienia o trudnościach z zamówieniami przedpremierowymi. Od dawna wiadomo, że konsol na premierę ma być relatywnie mało, gracze więc z bardzo dużym entuzjazmem i determinacją rzucili się do ich zamawiania.

Może się przez to okazać, że zdobycie konsoli na premierę może kosztować więcej nerwów, niż jest to ostatecznie warto. Być może lepiej poczekać kilka miesięcy, gdy sytuacja nieco się już uspokoi, a producent wyeliminuje usterki produkcyjne, często pojawiające się w pierwszych wersjach sprzętu?

oferty i ceny internetu
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o

0 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%

Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów

Panwybierak.pl to porównywarka ofert dostawców Internetu, telewizji i telefonu. W jednym miejscu porównasz najlepsze oferty dostępne w Twoim budynku. Zamawiając na panwybierak.pl nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, ustalimy dla Ciebie dogodny i szybki termin bezpłatnej dostawy usług i umowy.

testimonial.author

To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!

mobiRANK.pl
testimonial.author

Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!

Paweł z Krakowa

Mówią o nas

  • UKE
  • antyweb logo
  • speedtest logo
  • money logo
  • wirtualna polska