Wyjazd do Paryża samemu? (5) Ile internetu mobilnego zużyłem w roamingu
10 sierpnia 2025

Poranek ostatniego dnia zawsze bywa gorzkawy, ale ja postanowiłem go sobie osłodzić jeszcze jednym widokiem na Paryż z góry. Wymeldowałem się z hotelu i zostawiłem bagaż w przechowalni. Następnie spacerem podszedłem do Tour Montparnasse – jedynego drapacza chmur w centralnym Paryżu, który oferuje taras widokowy na 56. piętrze. Wjechałem błyskawiczną windą (aż zatkało uszy). Na górze czekała mnie spektakularna panorama 360° miasta. Pogoda dopisała – widziałem wyraźnie wszystko: wieżę Eiffla, katedrę Notre-Dame, bazylikę Sacré-Cœur na wzgórzu…
Wyciągnąłem telefon i zrobiłem kilka panoramicznych ujęć. Sygnał 5G był tu pełny – nic dziwnego, pewnie gdzieś na dachu Montparnasse jest maszt antenowy. Z ciekawości puściłem Speedtest jeszcze raz: pobieranie 220 Mb/s, wysyłanie 50 Mb/s. Wow! Może to kwestia małego obciążenia o tej porze. Aż oczyma wyobraźni zobaczyłem siebie pracującego z laptopem z takiego miejsca – z takimi prędkościami uploadu można by streamować video w 4K.
Zszedłem na dół i pospacerowałem po okolicy Montparnasse. Wyciągnąłem telefon i spisałem kilka zdań w notatniku o tym, jak bardzo polubiłem to miasto i jego rytm. Być samemu w Paryżu okazało się strzałem w dziesiątkę – internet mobilny był moim dyskretnym towarzyszem, dzięki któremu ani przez chwilę nie czułem się samotny czy zagubiony.
Po południu odebrałem walizkę z hotelu i zamówiłem taksówkę na lotnisko Orly (tu również aplikacja Uber okazała się przydatna – prosto, szybko, cena znana z góry), choć z założenia wszystkie taksówki są ograniczone do tej samej ceny 36 euro.
Na lotnisku Orly pozostało mi nadać bagaż, przejść kontrolę i poczekać na lot. W hali odlotów usiadłem wygodnie i korzystając z ostatnich minut we Francji, podsumowałem swój eksperyment z roamingiem w Paryżu. Wyszło na to, że przez cały wyjazd zużyłem ok. 6,5 GB danych, głównie na media społecznościowe, mapy, bilety i trochę streamingu. Mój polski plan bez problemu to objął, nie płacę za to ani grosza więcej – darmowy roaming w UE to jednak wybawienie dla mobilnego turysty.
Moje obserwacje i porady dotyczące roamingu i aplikacji

Na koniec zebrałem kilka praktycznych porad dla każdego, kto jedzie sam do Paryża (czy innego miasta UE) i chce mądrze korzystać z mobilnego internetu:
- Sprawdź ofertę operatora przed wyjazdem. Upewnij się, że masz aktywny roaming i dowiedz się, jaki masz limit danych w UE w ramach Fair Use Policy. Większości osób wystarczy 5-10 GB na tydzień intensywnego zwiedzania.
- Korzystaj z aplikacji offline, gdy to możliwe. Pobierz mapy offline Google Maps miasta, zainstaluj aplikację komunikacji miejskiej z mapą metra offline (Next Stop Paris oferuje taki plan metra offline).
- Publiczne Wi-Fi – z rozwagą. Paryż oferuje sporo darmowych hotspotów (w parkach, muzeach, kawiarniach). Można z nich korzystać, ale zachowaj ostrożność – unikaj logowania się na wrażliwe konta przez publiczne Wi-Fi.
- Powerbank to twój przyjaciel. Ciągłe używanie internetu, GPS, aparatu, aplikacji – to wszystko pożera baterię.
- Zabezpiecz telefon i dane. Miej PIN lub odcisk palca, by chronić telefon – w tłumie turystów różnie bywa, lepiej dmuchać na zimne. Zrób kopię najważniejszych dokumentów (paszport, ubezpieczenie) na chmurze przed wyjazdem.
- Aplikacje podróżne. Poza mapami i komunikacją, rozważ apki typu Visit Paris, TripAdvisor czy Yelp – pomogą znaleźć restauracje, toalety publiczne, wydarzenia.
Podsumowując: samotny wyjazd do Paryża okazał się strzałem w dziesiątkę. Czułem wolność decydowania o wszystkim samemu, a zarazem dzięki mobilnemu internetowi miałem w kieszeni “towarzysza” – mapę, informatora, tłumacza, kamerę i kontakt z bliskimi w jednym. Roaming w UE działał jak złoto, więc ani przez chwilę nie stresowałem się kosztami czy brakiem łączności.

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.
Powiązane artykuły

Sprzedaż nieruchomości a umowa na internet i TV. Co należy zrobić?
Moje obserwacje i porady dotyczące…

Jaki internet na wsi? Najlepsze oferty, gdy mieszkasz poza miastem
Moje obserwacje i porady dotyczące…

Dobry router do karty SIM w domu – jaki wybrać? Oto ranking urządzeń
Moje obserwacje i porady dotyczące…
Najnowsze artykuły

Lokata, obligacje czy fundusz? W co inwestować przez internet w czasach niskich stóp
Moje obserwacje i porady dotyczące…

Sprawdziłem subskrypcje, czyli niewidzialny pożeracz budżetu. Jak zabierają krocie?
Moje obserwacje i porady dotyczące…

Gdzie oglądać NBA? Internet, ale nie tylko! Najlepsze sposoby na NBA na żywo
Moje obserwacje i porady dotyczące…
Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%
Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów
To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!
Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!