Orange wprowadza internet w górach na nowy poziom

Internet w górach przez lata był tematem tabu, który operatorzy skrzętnie omijali. Nic dziwnego: klienci złorzeczyli – zarówno na jakość połączeń jak i prawdziwe dziury w dostępie do sieci. Teraz wyraźnie się to zmienia, a kolejne górskie inwestycje stają się tematem nawet do internetowych żarcików.
Jak bowiem inaczej postrzegać to, co zrobił Wojciech Jabczyński, rzecznik prasowy Orange Polska? Twitterową informację o tym, że pomarańczowy operator będzie miał jeszcze lepszy zasięg w Tatrach okrasił pięknym ujęciem nasłonecznionych szczytów oraz quasi-mapką z czerwonym (dlaczego nie w wersji Orange?!) uśmieszkiem. Swobodne podejście do tematu jest nieprzypadkowe. Orange może teraz zaoferować jeszcze lepszy internet w górach, które stały się swoistym polem rywalizacji poszczególnych operatorów.
Trudno się dziwić w sytuacji, gdy poszczególne marki muszą ścigać się nie tylko na cennik, ale i jakość usług. Budowa skojarzenia z bezproblemowym zasięgiem nawet w trudnych, górskich warunkach to ciekawy marketingowy chwyt, który przyciąga uwagę klientów.

Górski nadajnik nad Morskim Okiem

Orange Polska konsekwentnie buduje swoją markę skojarzeniem zasięgu. Odbiorca planujący porównywanie operatorów komórkowych powszechnie postrzega tę markę jako firmę, która zapewnia szczególną stabilność połączenia. To efekt m.in. informacji Orange o tym, że stawia kolejne nadajniki w górskich kurortach. Teraz, bez większego rozgłosu, Orange pokazało, ze najnowszy nadajnik górski ulokowany zostaje nad Morskim Okiem w Tatrach. Jabczyński pisze o inwestycji, iż będzie „przede wszystkim bezpieczniej, a do tego szybciej podzielicie się z przyjaciółmi górskimi emocjami”. To, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe – swobodne użytkowanie sieci na sporych wysokościach daleko od cywilizacji – dziś już tak niemożliwe nie jest. I nie są to wcale czcze przechwałki operatorów, ale twarde dane pokazujące dobitnie, jak swobodnie można dziś korzystać z sieci w Tatrach.

600 TB zimowych danych

Internet w górach wyraźnie jest jednym z priorytetów pomarańczowej marki. Orange poinformował, że po inwestycji i rozbudowie sieci górskich nadajników, w styczniu 2019 r. transfer danych w kurortach zimowych był w jego przypadku aż o 50 proc. wyższy niż w analogicznym okresie roku 2018. Wrażenie musi zrobi całościowy pakiet danych. To aż… 630 TB. Jeśli spojrzeć na internet w górach pod kątem konkretnych miejscowości, wyraźnie widać które lokalizacje przyciągały zimą tłumy:

• Zakopane – 290 TB
• Karpacz – 45 TB
• Gubałówka – 42 TB

Teraz Orange szykuje się do testów 5G – tak szybki internet w górach ma być sprawdzany, wspólnie z marką Ericsson, w Zakopanem.
Wcześniej aktywnym rozwojem sieci na południu Polski chwalił się T-Mobile. Zainwestował w internet w górach w kontekście popularnych szlaków i schronisk. T-Mobile uruchomiło jesienią 2018 r. stację bazową na terenie schroniska Murowaniec. To czwarta stacja tej sieci; wcześniej ulokowano je w Dolinie Chochołowskiej, Ornaku i Morskim Oku.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.