Czy warto wykupić Netflix? 5 powodów, by go zamówić

Gdy T-Mobile oparło promocję swojej nowej oferty – to ciekawie wyglądająca Magenta – podkreślając m.in. tani Netflix w pakiecie, ten znów zaczął być analizowany pod kątem jakości i sensu zakupu usługi. Wniosku? Jeśli zastanawiasz się, czy warto wykupić Netflix w ofercie T-Mobile, jest przynajmniej siedem powodów by to zrobić.

Odejdźmy na chwilę od magii nazwy Netflix, całego marketingowego zamieszania związanego z jego technologią i ogólnej popularności. W sytuacji, gdy na rynku pojawiają się kolejne oferty platform streamingowych zastępujących lub uzupełniających tradycyjną telewizję, można zastanawiać się, czy w ogóle ma on sens? Ja sam zastanawiając się czy warto wykupić Netflix rozważałem go nie w sensie stricte ekonomicznym. Wątpliwości dotyczyły raczej ogólnego – trzymając się ekonomii – zwrotu z inwestycji. Czy w sytuacji, gdy jesteśmy zabiegani, a codzienność dostarcza mnóstwo multimediów i innych form rozrywki Netflix ma sens? Ma – i jest przynajmniej 5 powodów, które to udowadniają.

Powód 1. Oferta to nie tylko seriale

Lubisz seriale? Zapewne tak. Wszelkie możliwe badania pokazują, że wykorzystując internet masowo uprawiamy – jako społeczeństwo – oglądanie ich w trybie ciągłym, po kilka odcinków. Paradoksalnie Netflix postrzegany jest właśnie przez pryzmat głównie seriali – a to spory błąd. Słynny już w jego kontekście “Dom z papieru” jak i całkiem spore zestawienie innych produkcji to baza, której zwykły śmiertelnik zapewne wieczorami i tak nie jest w stanie objąć. W ogromnych zasobach są też – nie bójmy się tego słowa – seriale, które bez żalu można usunąć. Doświadczam takiego rozczarowania przy “1983”. Jednak Netflix, jako platforma video ma coś, czym skusi każdego – to rewelacyjna grupa filmów dokumentalnych.

Wyjaśnijmy od razu ich specyfikę i terminologię. Obecny dokument z Netflixa nie ma w sobie nic z typowych materiałów tego typu. Doskonałe “Hakowanie świata” pokazujące, jak koncerny technologiczne wykorzystują dane użytkowników do celów politycznych to tylko czubek contentowej góry lodowej. Zrobiony niedawno szybki przegląd dokumentalnej oferty Netflixa dał większy plon niż ta serialowa. Kwintesencją jakości, jaka charakteryzuje Netflix pod tym względem jest chociażby seria do Donaldzie Trumpie. Pozwala wręcz przenieść się w realia Nowego Jorku połowy lat 70. Doskonała robota! A takich produkcji Netflix – dostępny np. w pakiecie z T-Mobile – ma zdecydowanie więcej.

Powód 2. Różnorodność tematyczna

Siłą Netflixa jest wszechstronność, oryginalność, zasoby. Ma on sens jeśli cenisz produkcje nietypowe – nie chodzi o sam temat, ale i specyfikę realizacji. Na jednym pasku przewijania Netflix pokazuje jednocześnie izraelską “Faudę” o relacjach z Palestyńczykami i Hamasem oraz skandynawskie chłodne produkcje utrzymane w deszczowym klimacie charakterystycznym dla np. “Mostu nad Sundem”. Misz-masz? Może tak, ale daje doskonałe odczucie, jakiego nie doświadczysz korzystając z oferty kablówki – niewiarygodnej różnorodności spojrzenia na świat poprzez serial. 

Powód 3. Płynność i swoboda działania

Wbrew temu co mogłoby się wydawać, nie jest to zaleta nad wyrost. Dla pokolenia 20- czy 40-latków korzystanie z platformy streamingowej i oglądanie telewizji online jest całkowicie naturalne. Jednak czy podobnie patrzą na to osoby starsze? Netflix – na co warto zwrócić uwagę jeśli ktoś nie ma doświadczenia w poruszaniu się po jego zasobach – jest nadzwyczaj intuicyjny, prowadzi wręcz krok po kroku. To ważna cecha w kontekście ogólnego UX – user experience, czyli doświadczeń użytkownika. Osoby, które z produktami video nie miały dotychczas znaczenia, a są skłonne go rozważyć – np. na skutek ciekawej promocji na internet z telewizją i zasobami VOD – nie powinny obawiać się tego, czy podołają tej technologii. 

Powód 4. Relatywnie niski koszt

Kilkadziesiąt złotych – taka, w zależności od wybranego wariantu jest cena za Netflix – to niewiele. I nie ma w tym cienia przesady. Zakładając, że dostęp do kablówki jest obecnie droższy – a ceny jeszcze wzrosną na skutek np. polityki Cyfrowego Polsatu – to całkiem niewiele jak na dostawcę treści, którymi zająć można całe jesienne i zimowe wieczory. Co ważne – patrząc chociażby na to, jak fascynujące, a zarazem edukacyjne są seriale oferowane przez Netflix, jakość contentu tej marki jest niewspółmiernie wyższa niż w przypadku zwykłych treści telewizyjnych. 

Powód 5. Językowe rozwiązania techniczne

Mniej więcej ponad 20 lat temu rozmawiałem z jednym z anglistów o specyfice nauki. O tym jak fascynującym doświadczeniem jest ona nie poprzez schematyczne lekcje. O tym, jak wiele daje ogólne osłuchanie się, zmuszanie mózgu do reakcji na bodźce multimedialne. Doskonała jest do tego obcojęzyczna muzyka. Później, wraz ze zmianami jakie wniósł w nasze życie internet, wszystko się diametralnie zmieniło. Schemat pozostaje ten sam – warto zmobilizować się do tego, by sięgać ku źródeł. Netflix w tym kontekście jest doskonały. Seriale oferowane są zarówno z tłumaczeniem jak i opcjonalnymi napisami. Wystarczy sięgnąć po tę opcję – nie tylko dla samego kontaktu z np. językiem angielskim (lub innymi). To także zdecydowanie lepszy odbiór filmu czy serialu – zdecydowanie bardziej naturalny niż w przypadku lektora.

Czy warto wykupić Netflix korzystając z promocji jakie zapewniają obecnie operatorzy? Bezwzględnie tak. Biorąc pod uwagę przenoszenie się wartościowych treści z rynku telewizji do internetu, Netflix – jak i inne platformy – staje się naturalnym źródłem wszystkiego, co ciekawe, wartościowe i niebanalne.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.