Muzyka za darmo w Internecie. Gdzie legalnie słuchać muzyki bez opłat?

Jak słuchać muzyki za darmo w Internecie? Które serwisy i usługi muzyczne oferują opcję bez opłat? Streaming muzyczny bez kosztów.

Internet jest pełen muzyki. Czasy, kiedy nielegalnie ściągało się pliki MP3 za pomocą programów takich jak Kazaa czy Direct Connect dawno już minęły. Teraz nie trzeba wiele, by szukanego utworu czy albumu posłuchać nie tylko od razu, bez jakiegokolwiek czekania, ale i całkowicie za darmo.

Oczywiście serwisy, udostępniające możliwość darmowego słuchania utworów z ich biblioteki, obarczone są pewnymi ograniczeniami. Najczęściej wymagają od użytkownika przynajmniej słuchania puszczanych co jakiś czas reklam. Ich pominięcie wymaga już wykupienie płatnej wersji. Decydując się na to użytkownik nie kupuje kota w worku – ma już usługę poznaną i przetestowaną w wersji bezpłatnej, może więc podjąć świadomą decyzję o zapłaceniu abonamentu (albo pozostaniu przy wersji bezpłatnej).

Które z dostępnych w sieci serwisów i usług pozwalają na słuchanie muzyki za darmo? Przyglądamy się najpopularniejszym.

Spotify – za darmo z reklamami i ograniczoną ilością pominięć

Spotify to obecnie jeden z najpopularniejszych na świecie serwisów streamingowych z muzyką również w naszym kraju. Swoją popularność zawdzięcza nie tylko bardzo bogatej ofercie dostępnych utworów ale też właśnie istnieniu opcji bezpłatnej.

Ze Spotify można korzystać za darmo od razu po założeniu konta (można to zrobić błyskawicznie za pośrednictwem Facebooka). Nie wymagane są żadne dodatkowe czynności ani podawanie numeru karty (to będzie konieczne, jeżeli zachcemy wypróbować bezpłatny miesiąc wersji Premium, za którą później pobierana jest opłata w wysokości 19,99 złotego miesięcznie).

W darmowej wersji Spotify można słuchać dowolnych płyt i playlist z oferty serwisu. W wersji mobilnej nie można wybierać pojedynczych utworów (kolejność odtwarzania jest zawsze losowa). Użytkownik ma także ograniczoną możliwość pomijania piosenek (odnawiająca się czasowo). W wersji stacjonarnej (w aplikacji lub przeglądarce) ograniczenia te nie występują – możliwe jest korzystanie z serwisu bez żadnych ograniczeń poza reklamami.

Google Play Music – za darmo z reklamami

Możliwość korzystania ze swojej oferty za darmo daje również Google Play Music. W ofercie usługi prowadzonej przez technologicznego giganta także znajduje się mnóstwo mniej i bardziej popularnej muzyki, a użytkownik ma do niej natychmiastowy dostęp.

Korzystanie z Google Play Music w podstawowej wersji jest bezpłatne i wymaga od użytkownika jedynie godzenia się na reklamy. Ma on w takim wypadku dostęp do całej oferty muzycznej serwisu z lekkimi ograniczeniami (niektórzy wykonawcy są np. dostępni jedynie z poziomu playlist).

Google Play Music oferuje również ciekawą opcję, która może zainteresować użytkowników, posiadających własną, bogatą bibliotekę muzyczna. Usługa pozwala na dodanie do niej maksymalnie 50 tysięcy własnych utworów i pozwala później na ich streaming z dowolnego urządzenia.

Podobnie jak Spotify, Google Play Music dostępne jest w wersji “stacjonarnej” na komputer PC i mobilnej.

Soundcloud – olbrzymia baza artystów niezależnych

Dla fanów muzyki, którzy lubią nieco zboczyć z utartych ścieżek, dobrą alternatywą dla wyżej wymienionych usług i serwisów może być Soundcloud. Zbiera on muzykę artystów i twórców niezależnych, niepowiązanych z wielkimi wytwórniami muzycznymi i korporacjami.

Korzystanie z Soundclouda jest darmowe z reklamami. Dostępna jest również wersja płatna, pozbawiona reklam i umożliwiająca zapisywanie utworów do słuchania w trybie offline. Soundcloud dostępny jest na PC w przeglądarce i w formie aplikacji na urządzenia mobilne.

YouTube – kiedy wszystko inne zawiedzie

Olbrzymią bazę utworów muzycznych znaleźć też można rzecz jasna w serwisie YouTube. Nie jest on pomyślany jako stricte serwis muzyczny, wykorzystywanie go w ten sposób wiąże się więc z pewnymi niedogodnościami – jest bardzo utrudnione na urządzeniach mobilnych, na PC zaś niepotrzebnie marnuje transfer, wyświetlając teledyski czy inne materiały wideo, których jedynie słuchając muzyki nie oglądamy. Dla korzystających z Internetu domowego LTE czy innych rozwiązań z ograniczeniami transferu może to być szczególnie kłopotliwe.

Ale kiedy wszystko inne zawiedzie, zawsze jest to jakieś rozwiązanie. 

Dominik Gąska

Dziennikarz i redaktor; konsekwentny i drążący w detalach ofert analityk zespołu PanWybierak. Wieloletni współpracownik serwisu Wirtualna Polska w dziale Technologie. W internecie – i o internecie – pisze od 2004 r. W przeszłości publicysta serwisów związanych ze środowiskiem gier – m.in. gram.pl, Polygamia.pl, Imperium Gier. Współtwórca podcastu Niezatapialni.