Limit internetu u operatora. Co oznacza przekroczenie liczby GB?

Internet coraz bardziej jest przestrzenią, w którą można zanurzyć się bez ograniczeń – i czasowych, i tych wyrażanych w postaci GB. Niezmiennie jednak operatorzy wskazują nam, że dane oferty mają określone limity danych – pakiety sieciowe są ograniczone. Co to właściwie oznacza?

Pakiety internetu jeszcze niedawno ograniczały się do kilku GB, później kilkunastu, a dziś nikogo nie dziwi np. Liczba 150 GB do wykorzystania przez miesiąc w ramach jednej karty SIM. Jeszcze lepiej brzmi oczywiście nielimitowany internet. A jak rozumieć informację od operatora o tym, że np. zbliżasz się do przekroczenia granicy wyznaczonych GB, a więc swojego limitu internetu?

Zobacz również: Oto najciekawsze obecnie, naszym zdaniem, oferty internetu mobilnego – sprawdź, jakie są ich zalety.

80.00 zł

miesięcznie

Internet domowy NET BOX 300 GB z modemem zewnętrznym

Zobacz więcej

Limit danych

300 GB

Pobieranie

800 Mb/s

Wysyłanie

133 Mb/s

Modem WiFi

w cenie

Promocja Testuj NET BOX przez 21 dni

zestaw internetu domowego

Prezenty tylko na panwybierak.pl

Aktywacja 79,00 zł

80.00 zł

miesięcznie Zobacz ofertę

Zamów telefonicznie 22 122 33 44

Okres umowy 24 mies.

75.00 zł

miesięcznie

Internet domowy bez limitu danych M

Zobacz więcej

Limit danych

bez limitu

Pobieranie

60 Mb/s

Wysyłanie

60 Mb/s

Modem WiFi

49 zł/akt.

Promocja 30 dni na test usługi!

Prezenty tylko na panwybierak.pl

Aktywacja 0,00 zł

75.00 zł

miesięcznie Zobacz ofertę

Zamów telefonicznie 22 122 33 44

Okres umowy 24 mies.

Informacja o wykorzystaniu limitu danych – jak rozumieć taką wiadomość?

Posiadając internet mobilny można się dosłownie zatracić w swobodzie jaką daje sieć LTE czy 5G w smartfonie. Do czasu, aż przychodzi informacja od operatora, który informuje – często w formie ostrzegającego SMS-a – że dochodzi do przekroczenia zaplanowanego limitu danych. Co to oznacza dla użytkownika?

Przede wszystkim: nic strasznego. Spokojnie – to tylko informacja techniczna, choć oczywiście o niemałym znaczeniu. W ramach umowy z operatorem internetu mobilnego, użytkownik dostaje określony limit transferu. Należy przez niego rozumieć pakiety danych do przesyłania oraz odbierania w sieci. W pakiecie od operatora określona jest ilość danych w gigabajtach (GB) do wykorzystania, by uniknąć przeciążenia sieci. Aktywności takie jak przeglądanie stron, słuchanie muzyki czy streamowanie obciążają ten pakiet. Dlatego wszelkie tego typu operacje lepiej robić poprzez internet Wi-Fi. Może się bowiem okazać, że kilka seriali obejrzanych na LTE/ 5G wyczerpało limit – dobrze jest sprawdzić, ile internetu zużywają aplikacje internetowe i serwisy video.

OK, ale jak można monitorować wykorzystywanie danych na bieżąco?

Nie jest to wcale trudne – wystarczy odpowiedni nawyk, by sprawdzić, czy nie dochodzi do przekroczenia pakietu. Aby w ten sposób śledzić zużycie danych, można:

• użyć kodu USSD w telefonie,
• odwiedzić serwis internetowy swojego operatora,
• przejrzeć ustawienia urządzenia.

Dostęp do takich informacji nie jest ukryty. Będąc np. użytkownikiem smartfona na Androidzie wystarczy przejść do ustawień i wybrać opcję „Sieć i internet” (lub podobną). Tak istnieje opcja dotycząca użycia danych pokazująca jak wygląda bieżące wykorzystanie internetu mobilnego.

I właśnie tam może okazać się, że przekroczenie limitu LTE/ 5G jest tuż, tuż. Jak je rozumieć? Przekroczenie limitu danych to sytuacja, gdy zużyto cały dostępny pakiet danych przed końcem okresu rozliczeniowego. Często użytkownicy otrzymują wtedy powiadomienie SMS. Niektórzy operatorzy informują już po wykorzystaniu 80% pakietu.

To sygnał, że wkrótce dostęp do sieci nie będzie tak lekki jak obecnie. Standardem jest, że po przekroczeniu limitu, prędkość internetu zazwyczaj spada – np. do 32 kb/s lub 64 Kb/s, utrudniając dalsze korzystanie z sieci. Warto np. ustawić swój smartfon tak, by zaalarmował, kiedy dochodzi do przekroczenia np. pułapu 50 i później 70% zaplanowanego transferu – daje to lepszą kontrolę nad całym procesem.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.