Aktualności

Jaką szybkość internetu ma Starlink? Nowe satelity V3 to gigabity z kosmosu

Internet satelitarny Starlink szybkość internetu

SpaceX potrafi zaskakiwać skalą swoich projektów. Pierwsza generacja satelitów Starlink (V1) ważyła około 260 kg, a kolejne V2 Mini zbliżały się do 800 kg. Teraz na horyzoncie pojawia się trzecia generacja – Starlink V3. To już kosmiczne giganty o masie nawet 2 000 kg i rozpiętości skrzydeł większej niż Boeing 737.

Nie ma w tym cienia przesady. Wygląda na to, że rywalizacja o to kto ma najlepszy internet satelitarny wchodzi w nową fazę rywalizacji.

Dlaczego satelity tak urosły? Jest kilka powodów

Spójrzmy na kilka szczegółów technicznych, które wyjaśniają skąd te zmiany:

  • Przepustowość – każdy satelita V3 ma zapewnić około 1 Tb/s pobierania (czyli 1 000 Gb/s) i nawet 160–200 Gb/s wysyłania danych. To 10–24 razy więcej niż w przypadku obecnej generacji V2 Mini. Taka pojemność pozwoli na realne gigabitowe prędkości dla użytkowników końcowych.
  • Łącza laserowe – nowe satelity komunikują się ze sobą za pomocą laserów. W próżni wiązka światła przemieszcza się szybciej niż sygnał w światłowodzie, co zmniejszy opóźnienia i ograniczy zależność od naziemnych stacji.
  • Większe anteny i lepsza konstrukcja – powiększony kadłub mieści większe anteny fazowane, co poprawia jakość sygnału i redukuje zakłócenia.
  • Rakieta Starship – z uwagi na gabaryty V3 nie zmieszczą się w luku rakiety Falcon 9. Do ich wynoszenia SpaceX użyje Starshipa, dzięki czemu w jednej misji może umieścić na orbicie aż 60 satelitów. Jedna taka misja ma zwiększać przepustowość całej sieci o około 60 Tb/s – ponad dwadzieścia razy więcej niż start Falcona 9 z V2 Mini.

Eksplozja przepustowości! 60 Tb/s na misję

Satellity V3 będą krążyć na wysokości około 350 km, zamiast dotychczasowych 550 km. Skrócenie dystansu sprawi, że opóźnienia spadną poniżej 20 ms, a docelowo mogą osiągnąć nawet 5 ms. W połączeniu z laserowymi łączami oznacza to reakcje prawie tak szybkie jak w sieciach światłowodowych. W praktyce może to umożliwić komfortową grę online czy pracę w chmurze nawet w miejscach pozbawionych infrastruktury naziemnej.

Każda misja Starshipa z 60 satelitami V3 ma dodawać do sieci około 60 Tb/s przepustowości. Dla porównania, start Falcona 9 z V2 Mini to zaledwie około 3 Tb/s dodatkowego pasma. Poszczególne satelity oferują około 1 Tb/s łącznego pobierania i 160 Gb/s wysyłania, dlatego każdy start to skok w skali całej konstelacji.

Kiedy start tak szybkiego internetu? Nie będzie dla wszystkich

SpaceX planuje pierwsze komercyjne starty V3 pod koniec 2025 r. lub na początku 2026 r. Na razie trwają loty testowe z tzw. symulatorami, czyli atrapami satelitów o docelowych rozmiarach. Użytkownicy muszą jednak przygotować się na wymianę sprzętu – obecne terminale nie obsłużą pełnych możliwości V3. Nowe zestawy w pierwszej kolejności trafią do przedsiębiorstw i wojska, a dopiero później do klientów indywidualnych.

  • Internet na końcu świata – w miejscach bez światłowodu Starlink V3 może stać się realną alternatywą, oferując prędkości ponad 1 Gb/s i opóźnienia porównywalne z siecią naziemną.
  • Rywalizacja z konkurencją – projekty Amazon Kuiper czy europejskie IRIS² dopiero rosną w siłę. Jeśli SpaceX sprawnie wdroży V3 i obniży koszty dzięki wielokrotnemu wykorzystaniu Starshipa, może znów zdystansować konkurentów.
  • Wyższe ceny i nowy terminal – wymiana terminala i potencjalne wyższe abonamenty będą dla wielu barierą wejścia. Dotychczasowe zestawy Starlinka kosztują kilka tysięcy złotych, a sprzęt gigabitowy prawdopodobnie będzie jeszcze droższy.
  • Astronomiczne wyzwania – większe i jaśniejsze satelity na niższych orbitach mogą bardziej przeszkadzać obserwacjom nieba. SpaceX obiecuje, że po zakończeniu pracy satelity będą spalane w atmosferze, ale problem zanieczyszczenia orbitalnego wciąż pozostaje.

Starlink intryguje, kusi, ale też budzi obawy

Trudno nie cieszyć się na wizję kosmicznego internetu o gigabitowych prędkościach i opóźnieniach rzędu kilku milisekund. To przełom, który pozwoli mieszkańcom nawet najbardziej oddalonych miejsc korzystać z usług na poziomie porównywalnym z miastami. Z drugiej strony nie sposób nie zauważyć potencjalnych minusów. Wzrost liczby i rozmiaru satelitów może negatywnie wpływać na obserwacje astronomiczne, a koszty nowego sprzętu mogą okazać się zaporowe dla wielu gospodarstw domowych. Warto też pamiętać, że konkurencja nie śpi – Amazon, OneWeb czy projekty rządowe również pracują nad własnymi konstelacjami.

Jeżeli mieszkasz poza zasięgiem światłowodu, Starlink V3 może być Twoją przepustką do świata gigabitowego internetu. Jeśli jednak masz dostęp do szybkiego łącza kablowego, V3 pozostaje ciekawostką i symboliczny dowód na to, jak szybko rozwija się technologia kosmicznej komunikacji.

Jedno jest pewne: SpaceX znów przesuwa granice możliwości, a odpowiedź na pytanie „Jaką szybkość internetu ma Starlink?” za kilka lat może brzmieć – gigabitową, bez względu na to, gdzie jesteś.

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o

0 komentarzy
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%

Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów

Panwybierak.pl to porównywarka ofert dostawców Internetu, telewizji i telefonu. W jednym miejscu porównasz najlepsze oferty dostępne w Twoim budynku. Zamawiając na panwybierak.pl nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, ustalimy dla Ciebie dogodny i szybki termin bezpłatnej dostawy usług i umowy.

testimonial.author

To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!

mobiRANK.pl
testimonial.author

Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!

Paweł z Krakowa

Mówią o nas

  • UKE
  • antyweb logo
  • speedtest logo
  • money logo
  • wirtualna polska