Internet LTE wprost z drona. 18 km? To nie problem

Internet LTE wchodzi w nowy format dostępności. Działa już system, w którym sieć dostarczana jest z elektrycznego drona, który – jak pokazują badania – unosi się 18 km nad ziemią. Bezproblemowo zapewnia pokrycie internetem każdego terenu. W ten sposób można oferty internetu LTE wprowadzić na powierzchnie, gdzie dotychczas pojawiały się problemy z zasięgiem.

Projekt, który wprowadzają marki HAPSMobile i Loon Inc. opiera się na wykorzystaniu możliwości drona, który nazwano Sunglider. Określenie to nie ma jednak nic wspólnego z urządzerniami, którymi tysiące osób bawią się rekreacyjnie. Sunglider to gigant wykorzystujący 10 silników elektryczny i o rozpiętości skrzydeł ponad 100 m. Konstrukcja ta jest dodatkowo w pełni energoooszczędna – wykorzystuje zainstalowane na nim panele słoneczne, które zapewniają stałe zasilanie maszyny. 

W ten sposób dron może samoczynnie całymi tygodniami utrzymywać się w powietrzu. Szczególne wrażenie musi zrobić pułap. 18 km, czyli wysokość na której działa dron to wyżej niż przeciętny wynik samolotów pasażerskich.  Wysokość przelotowa standardowych maszyn to od 5 do 11 km nad ziemią. Dron zapewniający internet jest więc zdecydowanie wyżej. 

Test internetu z nieba

Możliwości, jakie zapewnia Sunglider – projekt, w którego stworzenie zaangażowała się spółka Alphabet, czyli właściciel Google – pokazał test zrealizowany 21 września 2020 r. W Nowym Meksyku w USA urządzenie zapewniało sieć przez kilkanaście godzin. 

Było w tym czasie na wysokości ok. 19 km nad ziemią. Dron działa niezależnie od tego, że temperatura powietrza spadła do ok. -70 stopni Celsjusza, a na jego stabilizację źle wpływały bardzo porwiste wiatry. Jak poinformowała spółka, maszyna miala moduł LTE, który odbierał sygnał emitowany z Ziemi (fale 70-80 GHz), a jednocześnie dostarczał internet używając częstotliwości 700 MHz. I to – jak podkreślają analitycy – szczególnie ciekawy sygnał w kontekście przyszłości. Okazuje się bowiem, że internet LTE wprost z drona umieszczonego na wysokości kilkunastu km nad naszymi głowami można odbierać bezpośrednio na smarttfon – są one dostosowane do obsługi tej częstotliwości.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.