Internet w domu przerywa? Tak poprawisz zasięg Wi-Fi i uniknąć martwych stref

Jeśli wydaje Ci się, że Twoje Wi-Fi działa świetnie, ale tylko wtedy, gdy stoisz pół metra od routera, to wiedz, że nie jesteś sam. Wiele osób boryka się z tym frustrującym problemem – w salonie internet śmiga, a w sypialni znika bez śladu.

Dlaczego tak się dzieje i jak temu zaradzić? Oto przewodnik dla tych, którzy mają dość buforujących filmów, zerwanych połączeń i plątaniny kabli.

Dlaczego Wi-Fi tak fatalnie działa w niektórych miejscach domu?

Zanim zaczniemy walczyć z martwymi strefami, warto zrozumieć, skąd one się biorą. W teorii router Wi-Fi powinien pokrywać cały dom szybkim i stabilnym sygnałem. W praktyce jednak działa to tak samo dobrze, jak darmowa kawa na stacji benzynowej – czasem jest, ale często lepiej jej unikać.

Przyczyny słabego sygnału to najczęściej kilka powodów. Można je podzielić na:

• Lokalizacja routera: Jeśli Twój router stoi w kącie mieszkania za telewizorem i stertą kabli, to nie oczekuj, że jego sygnał magicznie przeniknie przez wszystkie ściany.
• Grube ściany i stropy: Beton, cegła, a nawet gruba warstwa farby może skutecznie tłumić fale Wi-Fi. Zwłaszcza jeśli masz mieszkanie w bloku z wielkiej płyty – wtedy twoje Wi-Fi odbija się od ścian jak tenisista bez rakiety.
• Zakłócenia z innych urządzeń: Mikrofalówki, telewizory, lodówki, a nawet sąsiedzi ze swoimi routerami mogą zakłócać Twoją sieć. Jeśli w Twoim bloku każdy ma własny router, to masz do czynienia z walką na falach radiowych – i niestety, Twój router często przegrywa.
• Słaby sprzęt: Jeśli nadal korzystasz z routera, który dostarczył Ci operator w 2015 roku, to może czas na mały upgrade? Stare urządzenia często nie obsługują nowoczesnych standardów Wi-Fi, co skutkuje tragicznie niską prędkością i zasięgiem.

Jak poprawić zasięg Wi-Fi i uniknąć martwych stref?

Na szczęście istnieje kilka sprawdzonych metod, które pozwolą poprawić działanie internetu i pozbyć się martwych stref raz na zawsze.

Po pierwsze: przemyśl, gdzie stoi router. To podstawowy błąd – wielu ludzi traktuje router jak brzydką lampkę, którą najlepiej schować za szafą lub wciśniętą w róg pokoju. Tymczasem router powinien stać w centralnym punkcie domu, na otwartej przestrzeni, najlepiej na wysokości biurka lub stołu. Jeśli masz piętrowy dom, lepiej umieścić go na piętrze – sygnał Wi-Fi spada w dół lepiej, niż wspina się do góry.

Po drugie: skorzystaj z pasma 5 GHz. Wielu użytkowników nadal korzysta z Wi-Fi w paśmie 2,4 GHz, które jest jak przepełniona autostrada – wszyscy tam są i nikt nigdzie nie jedzie. 5 GHz to nowszy standard, który jest szybszy i mniej podatny na zakłócenia. Sprawdź w ustawieniach routera, czy Twoje urządzenia mogą z niego korzystać.

Co dalej? Zainwestuj w lepszy router. Jeśli Twój router pamięta czasy, kiedy Windows XP był najnowszym systemem operacyjnym, to czas najwyższy na zmiany. Nowoczesne routery obsługujące Wi-Fi 6 lub 6E oferują lepszą jakość sygnału, większy zasięg i wyższą prędkość. Jeżeli masz dużą powierzchnię do pokrycia internetem, warto rozważyć system Mesh, który działa jak kilka połączonych routerów rozsyłających sygnał po całym domu.

Repeatory i wzmacniacze sygnału – czy warto?

Niektórzy sięgają po wzmacniacze sygnału (tzw. repeatery), ale tu uwaga – tanie modele często robią więcej szkody niż pożytku. Wzmacniają sygnał, ale jednocześnie obniżają jego prędkość. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się punkty dostępowe (Access Pointy) lub systemy Mesh, które nie tylko wzmacniają sygnał, ale i inteligentnie go przekazują, bez drastycznego spadku jakości.
Jeśli mieszkasz w bloku, to prawdopodobnie wszystkie routery w Twojej okolicy korzystają z tych samych kanałów. To trochę jak próba rozmowy na zatłoczonym koncercie – niby się słyszysz, ale zrozumieć się nie da. Rozwiązanie? Wejdź w ustawienia routera i zmień kanał Wi-Fi na mniej obciążony. Możesz to zrobić ręcznie lub skorzystać z aplikacji analizującej sieci, takiej jak WiFi Analyzer.

Czy da się mieć stabilne Wi-Fi w całym domu?

Tak, ale trzeba w to włożyć trochę wysiłku. Przede wszystkim ustaw router w dobrym miejscu, sprawdź, czy obsługuje nowoczesne standardy i w razie potrzeby zainwestuj w sprzęt dostosowany do wielkości Twojego mieszkania.

Pamiętaj, że nie zawsze internet przerywa, bo dostawca ma kiepską ofertę – czasem to tylko kwestia złej konfiguracji domowej sieci. Jeśli jednak żadne z tych rozwiązań nie pomaga, może czas poszukać lepszego internetu? PanWybierak.pl pomoże Ci porównać najlepsze oferty i znaleźć dostawcę. Więc zamiast czekać na cud, spróbuj powyższych metod i ciesz się stabilnym internetem w całym domu. Bo nikt nie lubi, gdy serial na Netfliksie zatrzymuje się w kulminacyjnym momencie.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.