Aktualności

Streaming gier wideo. Intrygująca przyszłość czy mrzonki?

gry gry komputerowe

Google Stadia, GeForce Now i inni. Streaming gier – czy taka będzie przyszłość elektronicznej rozrywki? Internet niesie za sobą intrygujące formy rozrywki dla osób ceniących sobie gry komputerowe.

Granie w najnowsze gry w najwyższych detalach bez mocnego komputera czy najnowszej konsoli – to obiecują kolejni giganci, wchodzący w tzw. streaming gier. Czy to faktycznie możliwe? Jakie są możliwości i ograniczenia tej technologii? Czy zastąpi ona granie na PC i konsolach? Czy zbliży nas do rzeczywistości, w której granie nie będzie już uzależnione od posiadania odpowiedniego sprzętu i dostępne prawdziwie dla każdego?

Takie zdają się być przynajmniej obietnice. A jak wygląda praktyka?

Streaming gier komputerowych – jak to działa?

granie w gry komputerowe

W największym uproszczeniu streaming gier jest o tyle podobny do streamingu wideo, że pozwala na uzyskanie dostępu do treści, które nie znajdują się fizycznie w naszym posiadaniu. Zamiast więc instalowania gry z płyty czy ściągania z internetu; zamiast uruchamiania na konsoli czy PC, uzyskujemy dostęp do zawartości “w chmurze”.

Gra faktycznie uruchamiana jest więc gdzieś daleko w potężnym centrum serwerowym, a do nas wysyłany jest tylko generowany przez nią obraz. Pozwala to na uzyskanie wysokiej jakości grafiki nawet na słabszym PC. Przynajmniej teoretycznie.

W praktyce taki streaming różni się od streamingu wideo – czyli choćby Netflixa czy HBO GO – tym, że nie tylko transmitowany jest do nas obraz, ale ważne jest też, by serwer niemal natychmiastowo odbierał polecenia od nas. Tylko w ten sposób możliwe jest zapewnienie płynnego sterowania, tak ważnego do odpowiedniego działania gier.

Jest to o tyle ważne, że nawet najmniejsze opóźnienie – które może się pojawić niezależnie od tego, jak szybkie łącze internetowe posiadamy – może negatywnie wpłynąć na jakość zabawy. Stąd niezmiernie ważna jest jakość technologii, stosowanej przez danego operatora usługi.

OnLive i Gaikai – zamierzchła przeszłość

Było to bardzo dobrze widoczne około 10 lat temu, gdy na rynku próbowały debiutować usługi OnLive czy Gaikai. Założenia ich działania były takie same. Szybko jednak okazało się, że jakość ich technologii nie pozwala na zapewnienie odpowiedniej jakości rozgrywki.

Powodowało to, że nawet na szybkich łączach internetowych gry uruchomiane z OnLive cechowały się wyraźnym opóźnieniem reakcji na sterowanie (tzw. lagiem). Przez to granie w cokolwiek poza powolnymi strategiami okazywało się przynajmniej niezbyt komfortowe, a często wręcz niemożliwe.

Google Stadia – zwiastun nowej rzeczywistości

Pod koniec zeszłego roku temat streamingu wrócił za sprawą Google’a. Jeżeli ktoś dysponuje odpowiednią technologią i dostępną mocą obliczeniową w chmurze, to jest nim ten internetowy gigant. 

I faktycznie – w przeciwieństwie do usług sprzed lat, Google Stadia w większości przypadków działa przynajmniej przyzwoicie. Przynajmniej jeżeli chodzi o technologię. Dużo mniejszy entuzjazm wzbudził wśród użytkowników model biznesowy usługi.

Aby grać w gry za pośrednictwem Google Stadia trzeba je bowiem kupić oddzielnie na tej usłudze. Wzbudziło to duży opór wśród graczy, którym nie spodobało się, że mają zapłacić za każdą dostępną grę pełną sklepową cenę, nie dostając jej na własność. Zamiast tego otrzymując jedynie obietnicę dostępu do niej na serwerach Google Stadia.

Można by to porównać do sytuacji, w której Netflix zamiast oferować jeden abonament wymagałby od swoich użytkowników każdorazowego płacenia pełnej ceny sklepowej za każdy film. Zdecydowanie mało atrakcyjne rozwiązanie.

GeForce Now – odpowiedź na bolączki Google Stadia

W ostatnich miesiącach zadebiutowała z kolei usługa, która zdaje się uwalniać graczy od tego, co niekorzystne w Google Stadia. GeForce Now, czyli konkurencyjna usługa nVidii, pozwala na uruchamianie w chmurze gier, kupionych za pośrednictwem Steama.

W swojej podstawowej wersji, ograniczającej długość jednej sesji do godziny, dostępna jest za darmo. Za niewielką opłatę, wynoszącą około 20 złotych miesięcznie, dostajemy zaś możliwość grania dowolnie długo i z wykorzystaniem najnowszych efektów graficznych – ray tracingu.

Jednak i tutaj wkrótce pojawił się problem. Wraz z wychodzeniem usługi nVidii z okresu beta testów kilku wydawców ogłosiło wycofanie z niej swoich gier. Były to firmy Activision Blizzard i Bethesda. Za nimi mogą pójść kolejne. 

GeForce Now jest więc bez wątpienia usługą wygodniejszą i rozsądniejszą z ekonomicznego punktu widzenia, ale jednocześnie nie dającą użytkownikowi żadnej gwarancji. Na razie wygląda na to, że gry mogą z niej zniknąć z dnia na dzień bez ostrzeżenia, co raczej nie wzbudza zaufania.

Streaming gier – co dalej?

Te pierwsze przymiarki do poważnych, komercyjnych usług streamingu gier to oczywiście jeszcze nie koniec. Od dawna plotkuje się, że w ten segment rynku planuje wejść Amazon. Tajemnicą poliszynela jest, że wielką ofensywę planuje również Microsoft. Opracowana przez niego technologia Azure jest do tego zastosowania idealnie dopasowana. Do tego stopnia, że w maju 2019 umowę o nawiązaniu współpracy w tym zakresie podpisała z Microsoftem… Firma Sony, czyli jego największy rywal w walce o graczy.

Niezależnie więc od tego, co się wydarzy, możemy być pewni, że o streamingu gier usłyszymy jeszcze nie raz.

ceny internetu oferty
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o

1 Komentarz
Newest
Oldest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%

Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów

Panwybierak.pl to porównywarka ofert dostawców Internetu, telewizji i telefonu. W jednym miejscu porównasz najlepsze oferty dostępne w Twoim budynku. Zamawiając na panwybierak.pl nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, ustalimy dla Ciebie dogodny i szybki termin bezpłatnej dostawy usług i umowy.

testimonial.author

To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!

mobiRANK.pl
testimonial.author

Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!

Paweł z Krakowa

Mówią o nas

  • UKE
  • antyweb logo
  • speedtest logo
  • money logo
  • wirtualna polska