Partia obiecuje darmowy internet dla wszystkich

Darmowy internet – dla każdego, w każdym miejscu kraju i w ciągu kilku lat. Takie plany ma brytyjska Partia Pracy. Chce – jeśli wygra – zrobić to w ciągu dekady. To kolejna tego typu wizja totalnego upowszechnienia internetu. 

Bezpłatny, wysokojakościowy i w pełni darmowy internet dla wszystkich obiecuje lider brytyjskiej Partii Pracy Jeremy Corbyn. Co ważne, ma on objąć nie tylko miasta. Corbyn snuje wizje upowszechnienia, który objąłby również internet na wsi – jak Brytyjczycy chcieliby osiągnąć coś, co wkrótce może stać się standardem europejskim?

Wprowadzenie darmowego internetu w całym kraju miałyby zostać ściśle powiązane z nacjonalizacją firmy telekomunikacyjnej BT. Nowy brytyjski rząd, powołując nową spółkę zajmującą się dostawą szerokopasmowego internetu miałby do 2030 r. zapewnić bez wyjątku wszędzie. Corbyn, na spotkaniu z wyborcami wskazywał na to, że internet światłowodowy należy postrzegać inaczej niż dotychczas: 

To, co widzieliśmy jako luksus jest teraz niezbędnym narzędziem

Stwierdził, że dostęp do internetu jest czymś, co nie można zostawiać w gestii firm telekomunikacyjnych. Chce pełnego unarodowienia sieci. 

Darmowy internet dla każdego – również na wsi

Takie podejście Partii Pracy wynika z problemu, który dotyczy zarówno Brytyjczyków jak i innych państw Europy. O ile korporacje czerpią zyski oferując szerokopasmowy w miastach, inaczej traktują tereny od nich oddalone. W ten sposób internet światłowodowy na wsi staje się złem koniecznym. Nie generuje przychodów, a wiąże się z dużymi stratami związanymi z inwestycjami. W efekcie porównanie ofert internetu w mieście lub daleko na wsi pokazuje coraz większe różnice między dostępem mieszkańców obu grup społecznych. 

Laburzystów nie odstraszają koszty inwestycji. Darmowy internet dla wszystkich miałby w ich szacunkach kosztować ok. 20 mld funtów. Sama firma BT zakłada, że doprowadzenie internetu światłowodowego do każdego domu to raczej ponad 40 mld funtów. Różnica spora, ale w koncepcji Partii Pracy nie zapłacą za to podatnicy, a… internetowi giganci. Facebook, Google i inne marki miałyby zostać opodatkowane tak, by niejako złożyć się na inwestycję w światłowód. 

Podobne plany opodatkowania cyfrowych gigantów do niedawna aktualny był w Polsce. 

Ile osób na polskiej wsi korzysta z internetu?

Odpowiedź jest krótka – za mało. Według danych sprzed roku –  grudnia 2018 r. – internet na wsi ma tylko 60 proc. mieszkańców. Co więcej – Polacy nie dysponują tam, podobnie jak Brytyjczycy, światłowodu a raczej internet mobilny. Według danych Komisji Europejskiej Polska jest na dopiero 24 miejscu w indeksie gospodarki i społeczeństwa cyfrowego. Ranking obejmuje 28 państw. Wyżej są m.in. Brytyjczycy, którzy jeszcze bardziej chcą iść w kierunku darmowego internetu dla wszystkich odbiorców.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.