Rewolucja? Mieszkańcy wybiorą kto dostarczy TV i internet

O tym, kto dostarczy TV i internet w danym bloku dotychczas decydowały różne czynniki – od tego, kto pierwszy stworzył w budynku infrastrukturę sieciową po ustalenia firmy z deweloperem. Wraz z 25 października 2019 r. zmieniają się przepisy. Sprawią one, że to mieszkańcy będą mieli wpływ na to, kto dostarczy łącza internetowe i telewizję w danym budynku czy na osiedlu.

Megaustawa – jak określa się nowe przepisy dotyczące rozwoju usług i sieci telekomunikacyjnych – diametralnie zmienia sytuację na rynku nowych mieszkań. Prawo zmienia sposób interpretowania tego, do kogo należy instalacja telekomunikacyjna. Stanie się bowiem własnością klientów danego operatora – ten nie będzie mógł ograniczać wyboru dostawcy. Dzięki nowym przepisom deweloper musi – na własny koszt – przygotować w budynku instalację. Zostanie ona jednak własnością mieszkańców nieruchomości. I to np. zarząd wspólnoty mieszkaniowej zadecyduje o tym, kto dostarczy TV i internet w nowym budynku. 

Rewolucyjna zmiana relacji klient – operator TV i internetu

Rozporządzenie oznacza całkowitą zmianę w układzie pomiędzy firmami a ich klientami – oczywiście w kontekście nowego budownictwa. Zgodnie z prawem deweloper musi zapewnić instalację; zwyczajowo wybierał on konkretnego dostawcę, z którym wiązały go własne ustalenia biznesowe. Ten rozprowadzał instalację telewizyjną i internetową w budynku. Szły za tym benefity – stawał się monopolistą, a mieszkańcy z góry skazani byli wyłącznie na ofertę jednego dostawcy usług telekomunikacyjnych. Konkurencja z góry miała ograniczone pole manewru. 

Kto dostarczy TV i internet? Mieszkańcy czekają na oferty

Teraz przepisy się zmienią. Deweloper nadal będzie musiał zapewnić instalację – a więc ustalić warunki z jednym z dostawców. Ten nie może jednak blokować łączy – np. poprzez absurdalnie wysokie ceny dzierżawy – innym firmom. W ten sposób nowe budownictwo będzie szczególnie ciekawą płaszczyzną konkurencji operatorów telewizji i internetu oraz telefonii. Dziennik “Rzeczpospolita”, opisując zmiany przepisów w kontekście nowych nieruchomości, przytacza m.in. opinię jednego z radców prawnych. Nie ma on wątpliwości, że – jak określa chaos w kontekście np. zmiany operatora – “ukróci to dzisiejsze praktyki”. 

Dostawcy w starszym budownictwie też mogą się zmienić

Wprowadzane zmiany dotyczą nowego budownictwa. Choć pojawiają się obawy, że może to wpłynąć np. na ceny mieszkań, koniec monopolu operatorów to realne korzyści dla ich klientów. Na marginesie tych działań są tysiące nieruchomości starszych – w których sytuacja dostawców jest również specyficzna. Firmy, które np. dokonały przyłączy w latach 90. i podczas szybkiego rozwoju lokalnych kablówek do dziś zapewniają telewizję i internet; trudno tu o konkurencyjne oferty. Zmienić to może kolejna regulacja – przepisy dotyczące współdzielenia przyłączy. W efekcie zainteresowane marki będą musiały współpracować w zakresie dostawy zarówno telewizji jak i internetu.

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.