Internet mobilny w T-Mobile będzie jeszcze lepszy
8 października 2019
T-Mobile konsekwentnie inwestuje w internet mobilny. To kolejny operator, który zauważa, że przyszłość leży nie tylko w stawianiu nowych nadajników LTE, ale również wykorzystywaniu obecnej infrastruktury. Stąd zaawansowana modernizacja dotychczas stworzonej sieci.
- T-Mobile, jak i Orange kładzie coraz większy nacisk na modernizację sieci
- 5G to priorytet, ale internet mobilny LTE nadal ma duże znaczenie
- T-Mobile ma już 8500 stacji bazowych pozwalających na agregację pasma
Mobilny internet – niezależnie od operatora – to dziś efekt infrastruktury, która powstała niemal przed dekadą. Tak jest chociażby w przypadku właśnie wspomnianego T-Mobile. Zakładając, że internet mobilny i technologia LTE na dobre funkcjonuje od ok. 2010-2011 r., sieci powstałe w tym czasie dziś nie są już zgodne z ogólnymi standardami. Szybkość internetu, coraz większa przepustowość, rosnąca liczba urządzeń korzystających z sieci – wszystko to składa się na potężne obciążenia, którym nieco starsza infrastruktura nie sprosta w wystarczający sposób.
Agregacja pasm, czyli diabeł tkwi w detalach
Nie wchodząc w szczegóły techniczne, problem starszych sieci LTE polega na tzw. agregacji pasm. To rozwiązanie, na które naprawdę warto zwrócić uwagę podczas wszelkich zakupów – od smartfonu po modem. W sieci 4G – określa się ją jako LTE; od Long Term Evolution – w Unii Europejskiej istnieje kilka wariantów częstotliwości, na których dochodzi do komunikacji urządzeń ze stacjami bazowymi. Jak działa agregacja pasma? Zakładając, że smartfon używany jest standardzie i w paśmie 20 Mhz, wykorzystanie szerszego pasma pozwala na lepszą przepustowość. Jak funkcjonuje to w praktyce udowodnił w tym roku Orange, który przetestował możliwości maksymalnej szerokości dostępnej w ramach 4G. Przy 100 Mhz udało się osiągnąć wynik 1,91 Gb/s. Można więc przyjąć, że im szersze pasmo jest do dyspozycji użytkownika, tym wyższe osiągi udaje się wycisnąć z urządzeń mobilnych. Tak więc: im lepsza agregacja pasm, tym większy potencjał internetu jest ze strony dostawcy sieci.
Operatorzy inwestują w modernizację łączy
Wyścig na szybki internet nabiera w efekcie niego nowego kształtu. Z jednej strony operatorzy oferujący internet mobilny snują ambitne wizje o potencjalne 5G – tak jak Orange, które niedawno przeprowadziło testy szybkiego internetu w Warszawie. Z drugiej – kolejne marki zauważają, że do poprawy jakości i szybkości sieci przydaje się również modernizacja stworzonej już infrastruktury.
Orange w tym roku szczycił się wynikiem 7 tys. stacji bazowych z agregacją pasma. Ponad połowa z nich agreguje trzy lub cztery pasma 4G, co bezpośrednio przekłada się na lepszą prędkość i wygodę korzystania z internetu. Swoisty refarming – jak określa to Orange – to cikawy sposób na to, by z łączy wycisnąć jeszcze więcej stosunkowo prostym sposobem i bez ponoszenia nadmiernych kosztów.
T-Mobile idzie dalej.
W październiku firma poinformowała, że analiza wewnętrzna zmian sieciowych pokazuje, że dysponuje już siecią 8500 stacji bazowych z możliwością agregacji pasma. W praktyce oznacza to jedno: internet mobilny w T-Mobile będzie – a w zasadzie już jest – znacząco szybszy w porównaniu do warunków sprzed np. roku. Pamiętać trzeba jednak o jednym: wykorzystanie tych możliwości zależy zarówno od dostawcy internetu jak i klienta. Jego urządzenie powinno być przystosowane do agregacji pasm – warto zwrócić uwagę na to, czy ikona prezentuje charakterystyczne oznaczenie 4G+.
Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.
Powiązane artykuły
Światłowód 1 Gb/s z TV4K w Netii – z dodatkami! – można mieć za 110 zł miesięcznie
Agregacja pasm, czyli diabeł tkwi w detalach…
SIMulator internet od T-Mobile, czyli właściwie… co? Oto, jak działa w praktyce
Agregacja pasm, czyli diabeł tkwi w detalach…
W T-Mobile internet mobilny bez limitu szybkości. Kto może z tego skorzystać?
Agregacja pasm, czyli diabeł tkwi w detalach…
Najnowsze artykuły
W Play idzie nowe. Play Box TV zamiast dotychczasowych dekoderów
Agregacja pasm, czyli diabeł tkwi w detalach…
Vectra uruchamia promocję na Black Week. Światłowód nawet połowę taniej
Agregacja pasm, czyli diabeł tkwi w detalach…
Porównaj najlepsze oferty operatorów
oszczędź nawet 50%
Pan Wybierak – bezpłatna porównywarka najlepszych ofert operatorów
To jedna z najbardziej kompletnych wyszukiwarek, z trafnym dopasowaniem ofert internetu, telewizji kablowej i telekomów do adresu zamieszkania, z której bardzo chętnie korzystają nasi czytelnicy – polecamy!
Pan Wybierak to świetny serwis, dzięki któremu nie tylko poznałem wszystkie możliwe warianty instalacji internetu w moim miejscu zamieszkania, ale także odkryłem naprawdę tanią ofertę. Ogólnie - rewelacja!