Telewizja od operatora telefonii. Czy taki układ się opłaca?

Telewizja od dostawcy A, telefon od operatora B, internet często od jeszcze kolejnej firmy – takie rozwiązanie było popularne przez lata. Później coraz bardziej naturalnym wyborem stały się pakiety internetu z telewizją. Dziś proporcje znów się odwracają, a telewizja – wobec rosnącego znaczenia internetu – staje się dodatkiem do usług sieciowych. W efekcie warto zastanowić się nad opcją, jaką jest dostęp do TV nie z kablówki, ale np. od operatora telefonii komórkowej. 

Czy takie rozwiązanie ma sens? Na rozwój takiego projektu kładzie nacisk np. Play. Sieć stopniowo rozszerza możliwości jakie ma Play Now TV – telewizja przez internet. Układ, w którym dostęp do telewizji zapewniany jest nie przez np. lokalną kablówkę, ale od marki, która udostępnia usługi telefoniczne ma sens – w niektórych przypadkach pozwala zaoszczędzić przy zachowaniu jakości usług. 

Jeśli bowiem spojrzeć właśnie na wspomniany Play Now TV, zaskoczeniem może być z pewnością stosunek ceny wobec oferty. Przede wszystkim, aplikacja i strona www z kanałami telewizyjnymi i treściami video jest uwzględniana w cenie abonamentu. Trzeba mieć jednak świadomość, że jest on zbudowany dość specyficznie. W pakiecie podstawowym znajdziemy bowiem BBC Lifestyle, kanały MTV czy Comedy Central, ale brak już tego, co wydaje się być naturalnym wyborem odbiorców – kanałów najbardziej popularnych. Układ jest więc specyficzny, bo dostęp do chociażby Polsatu będzie w tej sytuacji utrudniony, choć oczywiście można go zapewnić – jak i inne programy ogólnodostępne – poprzez naziemną telewizję cyfrową. 

Przypuśćmy jednak, że klient mający już abonament w Play nie chce TV z kablówki, ale woli skorzystać z opcji zapewnianej przez operatora. Podstawowy pakiet telewizyjny może nie wystarczyć; jeśli np. ceni sobie TVN24 sięgnie oczywiście po własną aplikację tego kanału na telewizor lub skorzysta z pakietu News za 10 zł miesięcznie. 

W ten sposób można spersonalizować TV przez internet – dobrać pakiety dziecięce, informacyjne czy sportowe według własnych upodobań. To zdecydowany plus w porównaniu do kablówki, w której płaci się często co miesiąc niemałą kwotę za programy TV, których praktycznie się nie ogląda. 

Korzyści z telewizji od operatorów TV

Firmy zapewniające inne usługi telekomunikacyjne wykorzystują do telewizji dekodery oparte na możliwościach internetu. W efekcie ich potencjał jest taki sam – lub nawet większy – jak w przypadku kablówek. Zapewniają m.in. dostęp do sygnału TV na wielu urządzeniach – w tym poprzez aplikacje internetowe. Dodatkowo Play podkreśla, że oglądanie telewizji przez internet nie przekłada się na zużycie pakietów danych i obniżenia zasobów transferu. Innymi z zalet są możliwości techniczne – nagrywanie programów w chmurze przez kilka miesięcy czy możliwość oglądania danego programu np. tydzień po emisji. Dodatkowo – i tu znów warto zauważyć politykę cenową Play – operatorzy komórkowi korzystają z siły dodatkowych benefitów.

Fioletowy operator zapewnia aż sześciomiesięczny bezpłatny dostęp do Netflixa w ramach Play Now TV BOX. Z kolei inny operatorów telefonii – także angażujący się w projekt TV – T-Mobile, oferuje pakiet Magenta Rozrywka, który zapewnia dostęp do filmów i seriali VOD, kanałów sportowych oraz telewizji naziemnej.Odrębnie ma już możliwość do dodania do rachunku od T-Mobile usługi w ramach Amazon Prime Video, Netflix czy TVN 24 GO. W efekcie klient, który ze standardowej kablówki nie korzysta – ogranicza się praktycznie do kanałów informacyjnych dostępnych już przez internet – ma w tej opcji ciekawą alternatywę wobec dotychczasowych rozwiązań. / FOT: Unsplash CC – Wang John

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.