Wyjazd do Paryża samemu? (4) Wersal bez internetu mobilnego to cyfrowy detoks

Dzisiaj w planie było trochę oddechu od miejskiego zgiełku – wycieczka do Wersalu. Wstałem nieco później (okolice 8:00), bo w kościach czułem intensywność Disneylandu. Po śniadaniu w hotelu spakowałem plecak i o 9:30 byłem gotów na zbiórkę. Tym razem skorzystałem z zorganizowanego transferu autokarem (wykupiłem go wcześniej wraz z biletem do pałacu, żeby nie martwić się logistyką RER i kolejkami do kas w Wersalu). Na miejsce dojechaliśmy około 11:00. Zanim jednak zatracę … Czytaj dalej Wyjazd do Paryża samemu? (4) Wersal bez internetu mobilnego to cyfrowy detoks