Co za efekt! Przez internet zmienisz stare zdjęcia bliskich w film

Trudno się nie zachwycać tym, co przez internet zapewnia “Deep Nostalgy” – technologia, która zamienia stare zdjęcia np. krewnych w zaskakująco realne filmy. Okazuje się, że sieć sprawia, iż pradziadek, którego znasz tylko z jednego pamiątkowego zdjęcia zatrzymanego w rodzinie, nagle się uśmiechnie – a może i mrugnie okiem. 

Nawet jeśli wydaje Ci się, że internetowy GIF – bo do tego w dużej mierze sprowadza się Głęboka Nostalgia – to nic nadzwyczajnego, pokaż tę opcję bliskim, którzy mają 70-80 lat. Zdziwienie jest pewne.  Zobacz, jak działa to na filmie prezentowanym przez My Heritage:

Nic dziwnego, że technologia ta już wzbudziła niemałe zainteresowanie w USA. Opracowała ją firma My Heritage, która zapewnia automatyczne ulepszanie zdjęć oparte na możliwościach sztucznej inteligencji. Teraz ją poszerzyła zapewniając również generowanie krótkich materiałów video. Całość wygląda jak animacja, która sprawia wrażenie, iż ludzie… zostali nagrani przed tym, jak pozowali do zdjęć. W ten sposób przez internet można naprawdę przedostać się do zamierzchłych lat ub. wieku. Oto kolejny z efektów zaprezentowany przez My Heritage.

Nowa forma starych zdjęć

Choć aplikacje do edytowania zdjęć mają mnóstwo intrygujących funkcji, trudno nie zwrócić uwagi na to, jak działa format od My Heritage. Przez internet ożywia ona niejako zdjęcie tak, że – jak pokazuje jeden z przykładów dostępnych w sieci – kobieta na czarnobiałym zdjęciu nagle zaczyna się uśmiechać i sprawia wrażenie, jakby właśnie pozowała do tego zdjęcia. 

Zmiana startego zdjęcia w nowe jest w pełni zautomatyzowana. Wystarczy przez internet wysłać zdjęcie poprzez My Heritage. W ten sposób dochodzi najpierw do jego wyostrzenia – podwyższenia parametrów jakościowych pod kątem animacji. W kolejnym etapie algorytm sztucznej inteligencji serwisu samoczynnie określa co zrobić, by nadać danej postaci efektu ożywienia. W ten sposób może ona poruszać gałkami oczu, głową czy wykonać inne ruchy tej części ciała.

Nadzwyczajny realizm efektów

W ten sposób internet sprawia, że dochodzi z jednej strony do zachowania perfekcyjnego realizmu dotychczasowego zdjęcia, a zarazem – efektu animacji. Trzeba liczyć się jednak z ograniczeniami. Aplikacja nie spowoduje, że np. szerszy kadr również zacznie być uwzględniony w tworzeniu efektu. Obecnie działanie My Heritage ograniczone jest wyłącznie do samej głowy. Kto wie, być może w przyszłości ze statecznego zdjęcia stojącego dziadka z czasów 1920 r. uda się wygenerować postać, która nie tylko mrugnie oko, ale i pomacha do swoich potomków?

Piotr Romanowski

Miłośnik wszystkiego, co związane z nowymi technologiami. Kiedyś konsultant w branży telko; dziś działający głównie w sferze oprogramowania, a przy okazji niezmiennie zafascynowany wszystkim, co dotyczy technologii mobilnych oraz znaczenia internetu w codzienności.